Wpis z mikrobloga

Kolejny dzień, kolejny raz sekta Świadków Jehowy na polowaniu
~18.08.2022 Warszawa, aleja Krakowska

---
Od około trzech tygodni ŚJ we wzmożonym stopniu okupują w kilku dzielnicach Warszawy najbardziej ruchliwe skrzyżowania stolicy licząc na nowe ofiary swojej sekty.
Na to, że uda się wciągnąć w machinę korporacyjnej religii kolejne zbłąkane dusze, nie wspominając im z początku o wielu nieobczyajnych praktykach jak wykluczanie najbliższych niewierzących osób z otoczenia czy wmawianie ludziom że transfuzja krwi to grzech.

A to tylko wierzchołek góry lodowej.

Można znaleźć w Internecie wiele informacji na temat tego jak działa ta machina. Również na mikroblogu byli wyznawcy tej sekty nie raz opisywali swoje przykre doświadczenia.
Ba, wystarczy wejść w poprzednie moje wpisy z tej serii, aby poczytać jak obrońcy ŚJ wywalają się o swoje własne fikołki.

Obecnie organizacja-sekta JW.ORG poluje w dużej mierze na Ukraińców zagubionych i szukających wsparcia przez wojnę jaka opanowała ich kraj. Widzimy to chociażby po materiałach reklamowych perfidnie sugerujących tematykę "pokoju" pod płaszczem tej sekty.

Zwolennicy ŚJ na mikroblogu (są tu tacy) usilnie próbują odwracać kota ogonem, udając, że problem ŚJ nie istnieje i wszyscy dookoła wmówili sobie te wszystki historie na ich temat żeby szkalować ich religie. My szatani, oni Ci dobrzy, skąd historia to zna...

Najczęstszym pierwszym argumentem takich obrońców jest coś w stylu "ŚJ są związkiem wyznaniowym a nie sektą" no i są, tyle że polskie prawo nie reguluje takiego pojęcia jak sekta. Kościół potwora spaghetti też jest związkiem wyznaniowym, czy mamy go traktować z tego powodu poważnie?XD
Kolejnym wątkiem często pojawiającym się z ich strony są wyszczególniane przestępstwa Kościoła Katolickiego jakich dopuszczają się jego przedstawiciele. Mają one na celu oczywiście skierować dyskusje na inne tory (częsta manipulacja stosowana przez ŚJ w rozmowie), ponieważ logicznie myśląca osoba i tak uzna że czyjeś przestępstwa i złe praktyki nie usprawiedliwiają występków innej grupy.
I tak w koło Macieju, obalisz jeden argument to pojawia się kolejny jeszcze bardziej oderwany od rzeczywistości.

Do tego dochodzi notoryczne, nielegalne ustawiane w pasie ruchu drogowego jakim jest chodnik materiałów reklamowych, dlatego też widząc takie osoby zachęcam do zgłaszania ich do odpowiednich służb miejskich.
Zgodnie z wyrokiem Naczelnego Sądu Administracyjnego (wyrok z 16 maja 2018 r., sygn. akt II GSK 87/1) sądy uznały, że:
- droga z chodnikiem i przestrzeń nad nimi stanowią pas drogowy;
- nie ma znaczenia to, na jakiej wysokości reklama wisi nad chodnikiem;
- nie ma znaczenia to, czy reklama utrudnia ruch pieszych lub pojazdów;
- nie ma znaczenia to, czy reklama koliduje z urządzeniami drogowymi lub wpływa na bezpieczeństwo;
- jeśli reklamę umieszczono na budynku tak, że wystaje nad pas drogowy, to mamy do czynienia z zajęciem pasa drogowego, na które jest potrzebne zezwolenie;
- w razie zajęcia pasa drogowego bez zezwolenia, nakłada się karę stanowiącą dziesięciokrotność opłaty, jaką należałoby uiścić za legalne zajęcie pasa.

I tu również pojawiają się obrońcy ŚJ mówiąc "że przecież oni nikomu nie szkodzą".

Jak agumentowalem wyżej i we wcześniejszych wpisach i komentarzach - szkodzą.
A do tego nielegalnie się reklamują zaśmiecając przestrzeń publiczną i mając się za lepszych od innych którzy muszą tego prawa przestrzegać i płacić za reklamy.

W tej sprawie skierowałem już do Urzędu Miasta Warszawy pismo z prośbą o wyjaśnienie kwestii legalności tych stojaków wraz z dokumentacją w postaci zdjęć z dotychczasowych wpisów j z zapytaniem o ilość uiszczonych do tej pory opłat za takie reklamy w roku 2022.
Po uzyskaniu odpowiedzi zostanie ona upubliczniona.

#swiadkowiejehowy #jehowi #religia #bekazpodludzi #sekta #oszukujo #prawo #wiara #reklama #jehowapill
bizonsky - Kolejny dzień, kolejny raz sekta Świadków Jehowy na polowaniu
~18.08.2022 ...

źródło: comment_1660810213T4kDCFE5AFj4VyEBykRutw.jpg

Pobierz
  • 46
@bizonsky: sekty najgorsze
zauważyłem, że w większości miejscowości są obecnie budynki jakieś sekty, która skupia się głównie na okradaniu wyznawców i państwa, pierze mózgi swoim wyznawcom do stopnia, w którym matka wspomaga kapłana-gwałciciela swojej córki.
skupiają się też głównie na zakazywaniu swoim wyznawcom jak i wszystkim innym poprzez ustrój republikański wolności. Czy to do decydowania o własnym ciele czy nawet wyboru osoby, którą się kocha.
straszne
niegwynebleid - @bizonsky: sekty najgorsze
zauważyłem, że w większości miejscowości ...

źródło: comment_1660810468XXZbxKttPTJtBxp37m10Sg.jpg

Pobierz
@bizonsky nie no najazd jak na MLM. Jehowi sobie pomagają, są dla siebie mili i tak dalej bym #!$%@?ł bez sensu. Montowaliśmy PVki u jehowych. Byli mili aż nadto. Obiad, kolacja, napoje a po robocie piszemy protokół. Daje do podpisania i to samo u wszystkich. Zaproszenie do lepszego świata. Czym bylby swiat bez przemocy? Wspólne spacery z tygrysami bo te by nie atakowaly ludzi. Dobra nie chce mi sie gadać. Musiałem zgadzać
@bizonsky:

Obecnie organizacja-sekta

Podoba mi się to stwierdzenie, ja czasem mówię sekto-korporacja jw.org, gdyż Świadkowie Jehowy raportują ilość poświęconego czasu na głoszenie na tzw. sprawozdaniu ze służby. Po prostu na koniec miesiąca składają raport ile godzin poświęcili na głoszenie w danym miesiącu, ile rozdali publikacji, ile wyświetlili świadkowych filmów, ile dokonali odwiedzin ponownych i ile przeprowadzili studiów biblijnych. Potem chwalą się statystykami w skali roku informując współwyznawców, iż na głoszenie w
Sandrinia - @bizonsky: 
 Obecnie organizacja-sekta
Podoba mi się to stwierdzenie, ja...

źródło: comment_1660815203rxLQdYjJ5NPvYt5aHD0E6x.jpg

Pobierz
@bizonsky: Bizonsky od kiedy nie jesteś już świadkiem? Wydaje się że jesteś świeżakiem odstępcą bo ciągle tym spamujesz. Tzn dobrze znam to uczucie które Tobą kieruje bo byłem od dziecka indoktrynowany i w wieku 23 lat odszedłem od tej sekty. Trzy lata bez kontaktu z ojcem mimo że mieszkaliśmy razem. Ale już mu przeszło mimo że nadal jest świadkiem. Na początku chciałem walczyć, robiłem filmiki na jutubie, czytałem Biblię w różnych
@AudreyHorne51: OP nigdy nie był świadkiem, przejrzyj jego starsze wpisy o ŚJ, widać po nich że nie miał z nimi do czynienia.

Co do działalności odstępczej - ja, jako odstępca, również robię wpisy o ŚJ na moim tagu #nowomowajehowych, gdyż po pierwsze, chcę uświadamiać ludzi nie związanych z tą organizacją co dzieje się wewnątrz, po drugie, jak czytają mnie Świadkowie Jehowy, a wiem że czytają bo do mnie potem piszą,
@Sandrinia: Wszystko ok jeżeli nie zajmuje to Twojej głowy non stop bo wtedy to jest toksyczne dla Ciebie. Wiadomo, chciałbym żeby moi znajomi, przyjaciele wyszli z tej szkodliwej sekty i żebym mógł z nimi znów się spotykać. Ale murem głową czasem nie przebijesz. Były przyjaciel z sekty miał takie same wątpliwości jak ja, często o nich rozmawialiśmy, mówiliśmy jakie idiotyczne są reguły gry, a mimo wszystko on nadal tam tkwi. A
@AudreyHorne51: nie, w zasadzie rzadko o tym myślę - tylko jak ktoś podejmie ten temat, albo gdy chcę zrobić wpis na tagu (a potrafię na nim robić kilkumiesięczne przerwy, zresztą sam zobacz, nie ma tam dużo wpisów, a tag istnieje chyba półtora roku), to wtedy staram się to zrobić rzetelnie, wiadomo, zajmuje sporo czasu, ale naprawdę to lubię. Sama nie raz czegoś ciekawego się dowiem, na przykład przygotowując wpis o transfuzji
@AudreyHorne51: Rozumiem Cię bardzo dobrze, że po prostu nie chce CI się bo wpływa to źle na Ciebie. Jest to bardzo mądre podejście, jeżeli rozmowy ze świadkami mocno wpływają potem na Twoje samopoczucie to robisz bardzo dobrze sobie (że się tak wyrażę ( ͡° ͜ʖ ͡°))

Ktoś kto nie był świadkiem nie zrozumie jakiego pier*olca można dostać, jak tłumaczysz, często inteligentnej osobie, sprawy oczywiste,LOGICZNE, dobrze uargumentowane, a
@Sandrinia: rodzice to jednak rodzice. Moi już się nawet z tym nie kryją, normalnie ze mną łażą po mieście albo po sklepach jak jadą na zakupy. Mają #!$%@?. Nikt im nie zwrócił uwagi. Ja nawet spożyłem wieczerzę na pamiątce jak się dowiedziałem że jeżeli nie spożywasz to nie będziesz zbawiony (na początku mojej drogi odstępczej, teraz nie chodzę na pamiątki). Ba słuchaj, ostatnio na pogrzebie wujka który nie był świadkiem nawet
@mondrymiszcz: i wspaniale, że Ci się udało. Cieszy mnie to bo pamiętam jak się czułem będąc wewnątrz. Ciągłe poczucie winy, że za mało robię, że przekląłem, że całowałem się z dziewczyną. A mózg mi najbardziej zrył 2 letni przerywany związek z jedną ze współwyznawczyń. Starszy wpiedalał się ciągle, gonił do rodziców mimo że oni nie mieli nic przeciwko. Zryło mi to tak banie że do tej pory jestem lękliwy. Długo by
@Sandrinia: widać zależy od okręgu. U mnie wszyscy wiedzą że mam kontakt z rodzicami, nawet z nimi mieszkam od dłuższego czasu, siostra zaciążyła i przez jakiś rok jej chłopak mieszkał u nas. Zero reperkusji. Pewnie coś tam nakłaniali do wyrzucenia nas czy zerwania kontaktu ale moi rodzice po tym jak pokazałem że ich szanuję, kocham bardziej niż ktokolwiek ze współwyznawców to olewają ich "rady". Jestem normalny a przez 6 lat byłem
@AudreyHorne51: oni nie są smutni bo myślą,że coś jest nie tak. Oni są smutni bo "nie robią wystarczająco". Jehowy nigdy nie zadowolisz, bo nawet jak zostaniesz pionierem to 3 X w tyg będziesz słyszał o siostrze w Afryce,bez nogi, która idzie na zebranie 300km z buta. A tobie nie chce się wsiąść do samochodu i podjechać 15min na zebranie/do sluzby.
Tam wszyscy mają depresję bo nie są wystarczająco dobrzy, nie dlatego
@mondrymiszcz: według mnie dużo osób jest tam ze względu na przyjaciół, znajomych, rodzinę. Nie chcą tego stracić bo szczerze jak ktoś odejdzie w wieku dajmy na to 35 lat, a miał grupę znajomych jedynie wśród świadków to ciężko się odnaleźć w świecie normalnych ludzi czy też w samotności czy to chwilowej czy bardziej permanentnej