Wpis z mikrobloga

@pieknamarion wiem, grają cały czas jedną odpowiedzią. Od pewnego czasu nie odpowiadają na żadne zawołanie na mirko przez ludzi z tagu. Powiedzieli by, że liczy się hajs z aukcji to dalibyśmy im pewnie spokój.

@zobajakafranca co mają w głowie? Cześć osób to myśli, że to ta sama fabryka rozlewa po godzinach i są to produkty z ubytkami, wadami źle wydrukowane pudełka itd. Inni chcą się popisać, że stać ich na
  • Odpowiedz
@tomszczyk te pierwsze aż kłują w oczy tymi prz kręconymi nazwami. Jak masz więcej niż dwie szare komórki to nie kupisz badziewia. Mi chodzi właśnie o tę drugą sytuację, gdzie masz fejki pod oryginalną nazwą w cenie oryginału/lekko poniżej ceny oryginału.
  • Odpowiedz
@futrzakos: tak, kluja w oczy, ale zobacz sobie komentarze. ludzie wiedza, ze kupuja podrobki i sobie chwala. nie widzialem tam komentarza, z ktorego wynika, ze ktos myslal, ze kupuje produkt oryginalny i jest niezadowolony. wiec nie wiem czemu w ogole ktos sie do tego przywala. co innego jak ktos przedaje pod oryginalna nazwa produkt rzekomo oryginalny. to jest problemem, a nie pierwszy przypadek
  • Odpowiedz
No zastanów się. Jak niby Allegro ma stwierdzić czy flakonik pachnącej cieczy jest legitny czy nie? Na podstawie opinii kupujących? Arbitralnie? Losowo?


@wydac_Jadzke_za_Kokeszke: gdyby ktoś sprzedawal p------e twojego produktu szybko byś znalazl sposob weryfikacji.. oryginalne produkty wystawione w tysiącach sztuk, jak to sprawdzić hm.. a może sprzedawca powinien mieć podpisaną umowę dystrybucji z producentem? albo niech pokaże fakturę.. albo tracking dla paczki z opakowaniem zbiorczym, skąd to przyszło, z francuskiej
  • Odpowiedz
@wydac_Jadzke_za_Kokeszke: spinają się bo zakupy na poważnej platformie powinny być przyjemne i pewne a tymczasem człowiek musi sam robić za detektywa a jak coś wykryje i zglosi to pracownicy Allegro i tak to olewają. Przynamniej by nie nawawiali ludzi do słania zgłoszeń, tylko marnują ich czas. Chciwe zbieranie prowizji a nie poważna platforma.. Serio piszę, pewniej się czuję kupując od Chińczyka na ich platformach niż od polskiego sprzedawcy na Allegro.
  • Odpowiedz
Allegro to bazar z początku lat 90-tych a nie poważna platforma.


@wydac_Jadzke_za_Kokeszke: no problem w tym że udają że nie są bazarem. Tyle się gada o bezpieczeństwie zakupów a u nich masz podróby. Co więcej z tym ich "usuwaniem" duplikatów i obecnym systemem ocen masz tak że te same oceny dostaje oryginał i podróba XD
Nawet jak coś jest w 100% widoczną podróbą typu rolex z napisem Omega i znaczkiem
  • Odpowiedz
Jeżeli nie chcesz kupić podróby, to sprawdzaj EAN produktu, jeżeli nie jest zgodny z opisem, to robisz zwrot. O uwalenie sprzedawcy nie masz co liczyć, możesz co najwyżej wystawić negatywa, który sugeruje, że jest to produkt nieoryginalny i niezgodny z opisem, ale nie w taki sposób jak robi to dużo ludzi. Allegro walczy ze słowami kluczowymi typu ''oszust'' w negatywach i często je usuwa. Trzeba myśleć.
  • Odpowiedz
Kupiłem huśtawkę ogrodową, napisałem po miesiącu stosowną opinię co do jakości ze zdjęciami. Sprzedawca coś tam jęczał żebym zmienił ocenę. Na koniec usunął ofertę i wystawił od nowa, opinii już nie ma.
  • Odpowiedz
  • 0
@Wychwalany Też się raz nacięłam, ale na końcówki do szczoteczki sonicznej Philipsa. Cena była nizsza o raptem kilka zł, bardzo dużo kupionych, wiec zero podejrzeń. Na szczęście miałam oryginały do porównania i cingciangciong zwrócił pieniądze. Gosc handluje dalej w najlepsze
  • Odpowiedz
Dobrze rozumiem, że
Na Allegro są nieoryginalne perfumy
Na Allegro są podrobione perfumy
Na Allegro są fake perfumy
Na Allegro są podróbki perfum
Czy to oznacza, że
  • Odpowiedz