Wpis z mikrobloga

Od czasu do czasu sypiam w hotelu, gdzie zejście na śniadanie równa się z torturą i wyczerpaniem psychicznym. Chodzi o DZIECI, człowiek wstaje, chciałby w ciszy zjeść sobie śniadanie i wypić herbatę ale nie!
Przecież dzieci nie da się upilnować, biegają, drą ryjce, płaczą, piszczą i tak dalej... Najgorsze są matki, które potrafią tylko krzyczeć przez całą salę na te dzieci i nic więcej. Najlepsza jest jedna, która ma ich trójkę poniżej 5rż i jest w zaawansowanej ciąży, ma kompletnie #!$%@? w swoje potomstwo, ale hej co z tego? Zróbmy więcej!!
No więc właśnie wróciłam ze śniadania, łeb mnie boli, nerw nadszarpnięty z samego rana, a w głowie kotłuje się tylko jedno słowo określające tych ludzi "zwierzęta".

#feels #dzieci #childfree #zalesie #madki #madka
  • 347
@MallaCzarna: póki co to ty szukasz sensacji, celowo tagujac dzieci, licząc że się ktoś oburzy. Wtórne w UJ.

W każdym razie mam złe wiesci - póki nie wybierasz hoteli przeznaczonych dla dorosłych, istnieje prawdopodobieństwo, że spotkasz dzieci, z całą gama dziecięcych zachowań. Dzieci są ludźmi i mają takie same prawa, jak ty. Na pewno nie jesteś za segregacja Afroamerykanów lub homoseksualistow, prawda?
@MallaCzarna: różnym ludziom nie podobają się to w ludzkie zachowania. Jedni nie akceptują trzymania się za ręce pary mężczyzn, bo uznają to za niemoralne, inni nie akceptują Afrykańczykow, za wygląd i stereotypy. Oczywiście, jesteśmy już daleko od dzielenia ludzi na podstawie tego kim, są z pochodzenia, wyglądu, preferencji. Może podobałyby ci się specjalne wagony w tramwajach dla Żydów, skoro piszesz, że przestrzeń publiczna powinna być dzielona na dzieci i dorosłych?

Dokształc