Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
#zalesie #bekazpodludzi #rodzina #dzieci
Kurde czy tylko ja to tak odbieram, że idziemy w jakimś złym kierunku?
Mam 32 lata.
I dopiero teraz się zdecydowaliśmy na dziecko z żoną -a bo praca, a najpierw trzeba uzbierać na mieszkanie, a jesteśmy po ślubie 6 lat.

Ludzie dawniej jak mieli 25 lat to już mieli 4 dzieci.
Tak sam rówieśnicy z mojej klasy.

Mamy grupę na fejsie, i tylko 3 osoby na 29 ludzi ma dzieci.
I jak sobie tak siedze wieczorem i myślę, to jest mi trochę smutno, że tak późno się zdecydowaliśmy na 1 dziecko, a jeszcze chcemy co najmniej 1.
Jak moje dziecko bedzie miało 18 lat to ja będe starym dziadem i pewnie niedożyje jego ślubu, wnuka itp.

---
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #62e8c838d068bbe89beede75
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Roczny koszt utrzymania Anonimowych Mirko Wyznań wynosi 235zł. Wesprzyj projekt
  • 27
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@AnonimoweMirkoWyznania: każdy robi jak uważa, na pewno w młodszym wieku ma się więcej cierpliwości do wychowywania dzieciaków. No i im wcześniej tym większe prawdopodobieństwo że pobawisz się z wnukami.
@alteron: Też jestem dzieckiem rodziców po 30stce i mam całkowicie odmienne zdanie, niedość ze finansowo stali o wiele lepiej przez co żyłam po prostu godniej niż moi rówieśnicy gdzie np. rodzic musiał siedzieć na emigracji albo nie mogli zapewniać zajęć poza szkołą czy wakacji zagranicą to jeszcze mentalnie w niczym nie odbiegali, wiesz dlaczego? Bo 10 lat różnicy między rodzicem lat 20, a rodzicem lata 30, to nie jest czas w
@Senti7: Naprawdę w młodszym wieku, dzie człowiek chce się wyszaleć, podróżować, robić karierę, ogólnie robić WSZYSTKO ma mieć więcej cierpliwości do dzieci niż osoba trochę starsza, bardziej ustatkowana, w teorii z lepszą sytuacją materialną i większą stabilizacją? No... chyba nie.
Tym bardziej że czasy się zmeiniły, żyjemy w dobie ciagłym zmian i jako tako nie będziemy przechodzić tego co pokolenia wcześniej, nie będziemy kosmicznie odstawać od technologii czy coś. Chyba że
@AnonimoweMirkoWyznania: to normalne, ze zwierzeta w niewoli nie chca miec dzieci. Popatrz na zwierzeta w zoo ile slyszy sie ze jest problem z parowaniem zwierzat w klatkach. Jestes ofiara systemu, ktory zagwarantowali nam nasi rodzice. Ile bylo artykulow, ze polki chetniej rodza za granica. Czasu nie cofniesz, jedyne co mozesz zrobic to pyk pyk jedziesz czworke albo i piatke. Dzieci to nie problem. Pieniadze zawsze sie znajda. Ja nie widze zeby
Ludzie dawniej jak mieli 25 lat to już mieli 4 dzieci.


@AnonimoweMirkoWyznania:

I nie mieli czasu się nimi zająć, ani za bardzo jeszcze nie wiedzieli jak.

Na plus, że dopiero teraz masz jako takie doświadczenie życiowe i stabilniejszą sytuację materialną oraz psychikę. To wszystko powinno wyjść na plus w rozwoju twojego potomka(ów).
WiedźmińskaAnia: Zaraz tu cię niestety pochodną...
My mamy jedno i więcej nie chcemy mimo że wszyscy już by nam drugie zrobili a chciałem mieć dość szybko właśnie żeby być młodym tata. Będzie mnie miał kto z imprez wozić xd nie chciałem wsumie aż tak bardzo dziecka ale tyle ile mi to frajdy daje to moje. Żeby nie było dużo też trzeba oddać i poświęcić
---

Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Jak moje dziecko bedzie miało 18 lat to ja będe starym dziadem i pewnie niedożyje jego ślubu, wnuka itp


@AnonimoweMirkoWyznania: muszę robić dzieci, bo się uduszę!

I jeśli zakładasz, że jak będziesz miał 51 lat to będziesz starym dziadem, to sorry, ale już nim jesteś. Wiek to tylko liczba, o ile nie masz jakiś wrodzonych problemów/skłonności to o ile dbasz o siebie to faktyczny zjazd ze zdrowiem zaczyna się po 70.
M : Im jestem starszy tym bardziej doceniam założenie rodziny w wieku 23 lat i potem jedno i drugie dziecko. Teraz mam 47 i od 2 lat cisza i spokój. Najstarszy się wyprowadził już na swoje 3 lata temu, młodszy może pójdzie na studia. Od 3 lat nasz związek przeżywa 2 młodość. Jeździmy sobie gdzie chcemy we dwoje zero obowiązków, praca bez stresowa. W perspektywy czasu widzę, że jak człowiek był przed