Wpis z mikrobloga

@Duhkha bo jest praca fizyczna i jest #!$%@?
Jak jesteś jakimś specjalista, rzemieślnikiem czy po prostu trafisz do spoko firmy to praca fizyczna jest bardzo przyjemna, jak @Plp_ napisał
Co innego jak klasyczny #!$%@? za miskę ryżu na magazynie, chociaż ja wspominam nieźle wakacyjne prace na magazynach, mimo, że było ciężko
Ale to nie dla każdego
@Ranger: excel to nie tylko tabelki, za pomocą VBA można stworzyć przeróżne makra np. do liczenia wytrzymałości i innych technicznych #!$%@? tak jak to napisał @Plp_
Mimo, że dokumentacja w większości ląduje w archiwum, to jest też taka która jest zatwierdzana przez jednostki notyfikowane czy urzędy dozoru. A taka akceptacja kosztuje krocie. Więc jak się jebniesz i nie zaakceptuje tego JN to firma traci hajs. A nie daj boże coś jebnie
excel to nie tylko tabelki, za pomocą VBA


@sensu: ja wiem, ale nie oszukujmy się, bo większość tabelkowców nie wie nawet o istnieniu VBA - mózg mi rozwaliło jak raz dostałem listę szkoleń w excelu, w którym w komórkach były podane tematy i daty, a nazwiska uczestników były wpisane w KOMENTARZACH do tych komórek, i weź tu teraz chłopie znajdź, na które szkolenie masz iść XD
Mimo, że dokumentacja w większości ląduje w archiwum, to jest też taka która jest zatwierdzana przez jednostki notyfikowane czy urzędy dozoru. A taka akceptacja kosztuje krocie. Więc jak się jebniesz i nie zaakceptuje tego JN to firma traci hajs. A nie daj boże coś jebnie podczas eksploatacji i komuś coś się stanie a wyjdzie w śledztwie, że się rąbłeś w jakiejś zmiennej to kryminał


@sensu: owszem, cała dokumentacja musiała być klepnieta
Po 10 latach pracy w obsłudze klienta w Polsce, sytuacja życiowa zmusiła mnie do wyjazdu do Holandii. Miałem szczęście, że trafiłem do dobrej pracy fizycznej (automotive, skręcanie zestawów które trafiają zaraz na linię) i psychicznie jest to przeskok o trzy poziomy. Nikomu nie trzeba nic tłumaczyć, użerać się, sprzedawać, skręcasz te swoje rzeczy, w ucho brzmi muzyka, książka, jakiś podcast. Nie robisz na akord, nie robisz nadgodzin, weekendów, nie wynosisz pracy do
@DorodnyTucznik: został mi semestr do skończenia informatyki, prawie wszyscy z roku dawno pracują już w zawodzie, a ja wegetuję sobie pracując fizycznie, i nie mam ambicji ani ochoty żeby szukać czegoś bardziej zgodnego z moim wykształceniem
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@Keiosss: bzdura xD Jak robi u kogoś to nie ma kokosów. A jak robi na siebie to jest tak jak @Simfecstio: napisał: trzeba ogarniać wszystko samemu razem z pomocnikami, księgowością itd i już nie jest wcale taka wyjebka.

No i w pracy fizycznej dużo większe ryzyko wypadku, jak jesteś operatorem jakiejś maszyny to łatwo z kogoś zrobić placek, a jak wpiszesz coś źle w excela to dużo mniejsza szansa, że
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@DorodnyTucznik: no to idź, jak przeżyjesz za 3k netto i będziesz pracował ze zwierzakami robiącymi ci pod górę i stał pod strefa przemysłowa z godzinnym korku, bo wszystkie fabryki każda po kilkaset pracowników kończy zmianę o tej samej porze