Wpis z mikrobloga

wyobraźcie sobie taki projekt, że ludzie kupują batona co ma 10g białka, jest niesmaczny i kosztuje 5 zł, gdzie pewnie taki snickers ma z 4-5g w 1 sztuce. W ogóle te białkowe zamienniki to w większości kupa straszna, lepiej już jebnąć odżywkę białkową raz dziennie i jeść normalne rzeczy i liczyć kcal, ofc nie dotyczy to rzeczy bez cukru, ale no ludzie jarają się jakimiś puddingami białkowymi co mają 8g białka w 100g i kosztują 10 zł ja #!$%@?
#mikrokoksy #dieta
  • 29
@chalwaklb: Mam w dużej mierze na myśli batoniki na bazie daktyli, które kosztują 8zl za 50 gram a dają złudzenie zdrowego jedzenia podczas gdy są tak samo przetworzonym żarciem jak zdemonizowany snickers. Obrazek jako ciekawostka - nadal daleko temu batoników do tych z lidla, które maja chyba z 18 gram białka, bo są na bazie serwatki jedyna ich wada to cena.
@blueboi: w Polsce nie są popularne legitne zamienniki, a te które są dostępne, kosztują krocie.
W USA w każdym sklepie czy każdej stacji benzynowej dostaniesz Clif Builders, QuestBar czy Pure Protein które mają 20g+ białka przy 250-300kcal. A kosztują mniej niż 2$ za sztuke, co jest śmieszną ceną, zważywszy, że minimalna minimalna stawka godzinowa w USA to $7.25/h (20/51 stanów), a >10$/h dla prawie połowy stanów.
U nas QuestBar kosztuje na