Wpis z mikrobloga

W tym roku pojechałem samochodem swoich dziadków na przegląd, bo babcia sama nie ogarnia już takich spraw i dziwię się, że facet mi pozwolił w ogóle wyjechać z tej stacji xD Sam mi zwrócił uwagę, że cieknie z pod maski z 5 różnych miejsc, przeżarte podwozie i dziura w bagażniku ¯_(ツ)_/¯ Trochę gadki, że to babciowóz i się zlitował xdd
niektórzy to nawet do auta prosto z salonu by kazali zejść


@skytz: bo Tobie się wydaje, że samochody nowe z salonu są idealne? To mam złą wiadomość - nie są.

to ktoś na przeglądzie siedzi w odpalonym samochodzie?


@Limonene: na Podlasiu chyba tak.

gumy zawieszenia, wycieki z amortyzatorów. To nie jest śmiertelnie groźne


@czlowiekbutelka: niesprawne zawieszenie nie jest śmiertelnie groźne? ()
Odpowiada
To mój papito był na przeglądzie i stwierdzili że lampy trzeba ustawić bo za wysoko są ustawione, ustawili oni i wyszło finalnie że nadal są zbyt wysoko ustawione XD


@maikeleleq: przy automatycznym poziomowaniu i uszkodzeniu systemu może się trafić taka sytuacja.