Wpis z mikrobloga

@Tibor: W sumie to nigdy nie ogarniałem płacenia czy starania się w inny sposób za nagie zdjęcia. Raz że jest tego pełno w necie tak co najwyżej sobie konia zwalisz do tego. Dostanie takiej fotki nie przybliża ani trochę do zaruchania danej panny. Bez sensu xD Rozumiem #!$%@?ć jakiś szajs ale jak zaruchasz tak by sobie zwalić do jpg to szkoda czasu.
@Tibor: do mnie kiedyś pisał facet poddając się za dziewczynę, że ma taką fantazję, aby kilka dni po urodzeniu dziecka "jej facet" spotkał się z moją ówczesną dziewczyną - niezłe mają ludzie pomysły