Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
#programowanie #programista15k #webdev #frontend #react #backend
Wiecie co jest fajne w IT poza stawkami? Ilość czasu w której możesz nic nie robić. Jak się zmienia projekt to mozna miec np. 3 tygodnie czasu za który ci płacą i nic w tym czasie nie zrobisz bo czekasz na środowiska. Nawet jak projekty są w trakcie to jest sporo bezuzytecznych calli, w których osobiscie sie nie odzywam za bardzo i gram w gry na drugim ekranie. Po pierwszym roku pracy ustabilizowalem czas potrzebny na wykonanie swojej pracy na 5h dziennie i wiem ze sporo kolegow ma nawet mniej. Po godzinach sporo czasu poświęcam na własne projekty do portfolio ale to jako dodatek i mógłbym tego nie robić gdybym nie chcial. Poprzednio byłem w branży usługowej. Kilkanascie klientow dziennie, użeranie sie. Tutaj pracuję ze specjalistami, a z klientem nie mam kontaktu. W dodatku nie mam takiej presji że zarabiam tyle ile wyrobię własnymi rękami bo mam stałą stawkę niezaleznie ile godzin dziennie pracuję. No i praca zdalna - super sprawa, ostatnie 5 lat codziennie 1h dziennie w komunikacji miejskiej takze czuje zmiane na plus. Ogólnie polecam

---
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #62bc30f08b1d4d9d794a0486
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: karmelkowa
Przekaż darowiznę
  • 11
@AnonimoweMirkoWyznania: np. ja ostatnio chodze na rozmowy o prace, i na kazdej proboje wybadac na ile jest mozliwosc brania taskow z dopracowanego backlogu i samodzielna praca nad nimi. i w praktyce mega rzadko, a bo musisz byc "dostepny" jakby cos chcieli albo byl pozar, a bo taski sa zwiazane z pracami innego teamu i musisz organizowac gownospotkania, a jak juz powiesz ze nie chcesz pracowac w stalych godzinach typu 9-17 to
PrzystojnaGrażyna: > Jak się zmienia projekt to mozna miec np. 3 tygodnie czasu za który ci płacą i nic w tym czasie nie zrobisz bo czekasz na środowiska.

Czy ty pracujesz w tej samej firmie co ja? ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Potrzeba nam ludzi, szybko, szybko, start asap. I gowno.... Juz nawet nie mam co ogladac w internecie. Zastanawialem sie czy nie ogarnac drugiego etatu, 50k za
@marcin99b: w devopsie(idącym troche w kierunku SRE) mega ciężko, w ogóle masz się cieszyć robaku że nie wciskamy ci oncalli, a o flexible hours to sobie można pomarzyć ( ͡° ͜ʖ ͡°)

chociaz gdybym chcial do outsourcow wrocic, tam w devopsie latwo znalezc fajna zadaniowa robote, ale w inhouse to ostatnio jest rzeznia

a prawda jest taka ze wystarczylaby odrobina dobrej woli, poswiecenie czasu na dopracowanie backlogu,
@AnonimoweMirkoWyznania: A mnie już zdalna zaczyna dobijać. Po dwóch latach siedzenia w domu zaczynam czuć się jak w więzieniu xD


@Ramboobambo: powiem ci tak: nie czujesz jak bardzo home office cię męczy, dopóki nie pojedziesz popracować do jakiegoś odległego miejsca na kilka dni :/ ja wrociłem ze skromnego workations i czuje się o niebo lepiej.

szczególnie jak poganiają deadliny albo w firmie są regularne gównospotkania wyznaczające twój rytm dnia, strasznie
@marcin99b: QA z tej strony - nawet nie wiesz jak lubię mieć takich deweloperów w zespole... Też wybieram miejsca gdzie jakość jest ważna - lepiej mi płacą no i jest i dla QA mniej roboty o zdecydowanie większej wartości, pożyteczności niż w tych wszystkich firemkach typu "wszystkie defekty do backloga, data release jest święta, dostarczmy coś, nie ważne co, byle na czas, nie musi działać i nie zatrzymujmy się myślę bo