Aktywne Wpisy
Zdradze wam przepis na spokojne i szczesliwe zycie w zwiazku - zone trzeba traktowac jak zone.
Nie wolno podchodzic do niej jak do rownego sobie, kobiety nie rozumieja wielu rzeczy, czesto kieruja sie emocjami a nie logika. Oczywiscie dziala to tez w druga strone, gdzie jest lepsza ode mnie w wielu aspektach ale dzisiaj nie o tym.
Mam 28lv, zona 26lv jestesmy malzenstwem od 3 lat, w zwiazku od 4. Od samego
Nie wolno podchodzic do niej jak do rownego sobie, kobiety nie rozumieja wielu rzeczy, czesto kieruja sie emocjami a nie logika. Oczywiscie dziala to tez w druga strone, gdzie jest lepsza ode mnie w wielu aspektach ale dzisiaj nie o tym.
Mam 28lv, zona 26lv jestesmy malzenstwem od 3 lat, w zwiazku od 4. Od samego
Czy przez obecną młodzież czeka nas upadek?
Jestem z rocznika 2002 i jak chwilkę żyję na tym świecie, z kim nie rozmawiałem to słyszę jacy my młodzi jesteśmy do dupy, nic nie umiemy i do niczego się nie nadajemy. Pracować nam się nie chce, uczyć, sportu uprawiać tylko całe życie w tych telefonach. Dziewczyny to za kasę puszczają się z dziadami w galeriach. No upadek jakichkolwiek wartości. Relacji żadnych nie mamy prawdziwych
Jestem z rocznika 2002 i jak chwilkę żyję na tym świecie, z kim nie rozmawiałem to słyszę jacy my młodzi jesteśmy do dupy, nic nie umiemy i do niczego się nie nadajemy. Pracować nam się nie chce, uczyć, sportu uprawiać tylko całe życie w tych telefonach. Dziewczyny to za kasę puszczają się z dziadami w galeriach. No upadek jakichkolwiek wartości. Relacji żadnych nie mamy prawdziwych
Czy młodzi ludzie nadają się do czegokolwiek?
- tak 50.1% (512)
- nie 49.9% (509)
Przyszły upały, to noszę krótkie spodenki (zwykłe, do kolan, stonowane wzory). I co słyszę? Otóż:
- A ty co, na plażę?
- No, jak dyrektor zobaczy, to cię pogoni.
- A co jak będziesz chciał iść na halę? Nie pójdziesz tak przecież.
- I nikt nic ci nie mówi?
Jedyne kto komentuje te durne spodenki, to inni pracownicy i tylko faceci. Dyrektor ma biuro naprzeciwko mnie, a kierownik siedzi za mną. Nie zwracają uwagi. A ja wychodzę z założenia:
1) Nie mam narzuconego dress code, bo nie ma takiej potrzeby. Zresztą z większością spedytorów jestem na "ty".
2) Próbowałem być elegancikiem, ale czasem trzeba wejść na naczepę, kontener, samemu przenieść czy odebrać paczkę po 35 kg. Kilka tysięcy kroków w półbiegu. Gdzie tu komfort?
3) Skoro dziewuchy mogą się swobodnie przemieszczać i pracować w miniówkach, spódniczkach, sukienkach, szortach i spódnicach, i od 20 lat nikt im nie zwrócił uwagi, to tym bardziej nie widzę problemu.
Artykuły w internecie odradzają ten ubiór. Artykuły napisane przez... mężczyzn.
Panowie, co z wami? Gdzie równouprawnienie, skąd ten strach? Kiedy Polak postawi na swój komfort i przestanie zadowalać opinię publiczną?
#korposwiat #modameska #pracbaza
Krótkie spodenki w pracy biurowej
@red7000:
W jednej z brytyjskich szkół uczniowie na znak protestu przyszli w "mundurkowych" spódnicach do kolan. Skoro nawet dzieciaki widzą tutaj nieuczciwe podejście to chyba coś jest na rzeczy.
https://www.theguardian.com/education/2017/jun/22/teenage-boys-wear-skirts-to-school-protest-no-shorts-uniform-policy
@hiperchimera: Przecież to jest upodlenie. Chłop 30 lat ma się pytać o zgodę na spodenki do pracy. I dlaczego tylko w upały? Dzisiaj 23 stopnie. Za ciepło na jeansy.
@znicz: Zdania nr 2 & 3.
@hiperchimera: Napisałem wprost: Nie mam narzuconego dress code. Odchodzisz od tematu.
@piotrass007: Kolejny. Nie mamy żadnych zasad dot. dress code w pracy. Poza tym gdyby był dress code zakazujący mi krótkich spodenek, a u kobiet szorty i miniówki byłyby OK, to byłaby to dyskryminacja.
1. Ja bym chodził jak mi wygodnie (choć bez hawajskiej koszuli)
2. Jak już muszę mieć spotkanie (np PM przylatuje raz na kwartał) to ubieram lniane spodnie.
O tym, że mamy nie śmierdzieć nikt nie wspomina - to chyba oczywiste dla dorosłych ludzi.
@red7000: @gusioo: Ale skoro mamy taką odezwę do mężczyzn to odpowiadam, że niektórzy mają dresscode.