Wpis z mikrobloga

Teść mi opowiadał jak był u swojej rodziny w co wyemigrowali do Niemiec to na śniadanie dostali po równo dwie kromki chleba, kostkę masła (jak w hotelu) dwa plastry szynki, dwa plastry sera i dwa kawałki pomidora. Mówił, że jak turasow nie lubił tak chodził na kebaba jak był u niego, bo padłby z głodu.
To wcale nie tak że ten jego ktoś nie miał kasy... On bite 5 minut szedł od
Widziałem jak, chyba jakiś norweg, to tłumaczył. Chodzi tu o nie marnowanie


@natanyaach: chyba mam jakies zacmienie, ale nie rozumiem. Jak nie marnowanie? Jesli jest jedzenie ktore mozna dac gosciowi i on zje, to nie bedzie to zmarnowane, nawet lepiej bo "przeplyw jedzenie" w chacie jest wiekszy i mniejsze ryzyko ze cos sie zepsuje i bedzie trzeba wywalic.

Chyba ze chodzi o to aby nie marnowac dobrego jedzenia dla lepszych norweskich
@DryfWiatrowZachodnich: on to tłumaczył tak: jesteś dzieckiem i masz w domu obiad. Idziesz do kogoś, to twoja porcja w domu się marnuje, a tam gdzie idziesz mają po prostu "wyliczone". Gdy umawiasz się dzień wcześniej, TK u ciebie zrobią o porcję mniej, a tamci o porcję więcej. I tu chodzi tylko o kwestie obiadowe. Trochę pokrętne, ale jakas logika w tym jest
Holendrzy to w ogóle są trochę dziwni. U mnie była para na moim weselu i już po slubie ogłosili przy dwóch rodzinach i przyjaciołach że dali nam w kopercie aż 100 euro i czy na pewno to widzieliśmy XD


@kocurowy:

tam to w ogóle raczej nie ma wesel w tym stylu i tego typu prezentów. xD( ͡° ͜ʖ ͡°) ostatnio znajomi Szwedzi wzięli ślub - nie było
Druga opcja to wesela. W restauracji w której pracuje organizujemy wesele na którym para młoda płaci tylko za siebie i rodziców. Reszta gości płaci za jedzenie i alko samodzielnie xD

@czrneckii: Im dłużej czytam o Norwegach i ich "zwyczajach", tym bardziej myślę, że urodziłem się w niewłaściwej części Europy ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Niech mnie ktos poprawi, ale z tego co wyczytuje w skandynawskiej kulturze jesli chodzi o emigrantow to takie "niech panstwo im da". Sumienie uspokojone, sa tolerancyjni, na papierze fajnie ze sa, tylko najlepiej daleko aby jakis arab, pakistanczyk czy polak nie siedzial za blisko i nie probowal sie zaznajomic.


@DryfWiatrowZachodnich: tak jest chyba ogólnie na zachodzie, emigranci są potrzebni (mam na myśli zarobkowych), żeby odwalać brudną robotę ale lepiej żeby się
@niebieski_pasek: no ogolnie tak, mam wrazenie ze nikt tego glosno nie powie ale oni chyba wola emigrantow "z poludnia", bo da sie im kase, siedza w swoich blokach i nie widac ich na codzien, wiadomo jakich rejonow miasta unikac i git. Z takimi polakami, litwinami jest gorzej, bo ktos musi czarna robote wykonac, a nie chca dostawac sie do niej kanalami i ich widac na ulicach, i niestety czesc probuje sie
@DryfWiatrowZachodnich: głośno nikt nic nie powie, czasem w przypływie szczerości trochę ponarzekają. Z drugiej strony, skrajna prawica z hasłami nacjonalisycznymi, mówiąca o obronie norm i wartości i takie pitu pitu pieprzrenie zyskuje coraz większe poparcie (ostatnio zaczęli się przymilać do Polaków, chyba wyczuli naszą niechęć do muzułmanów a to im bardzo leży na sercu). Tylko, że o tym trzeba było myśleć 50 lat temu jak nie wcześniej kiedy sami ich do
ostatnio zaczęli się przymilać do Polaków, chyba wyczuli naszą niechęć do muzułmanów a to im bardzo leży na sercu


@niebieski_pasek: jesli to prawda to obawiam sie ze bedzie z tego "polak zrobil swoje, polak zamknie ryj". Chwilowy "sojusznik" [pytanie w czym, przeciez nie zrobia wewnetrznej wojny przeciwko muzulmanom...], jakby nagle wszyscy socjalni znikneli to by zaczeli chciec aby ludzie z Europy wschodniej robili swoje, a potem do swoich dzielnic i cicho
@DryfWiatrowZachodnich:
Nie doprecyzowałem wcześniej ale ja to opisuję na przykładzie Belgii.

jesli to prawda to obawiam sie ze bedzie z tego "polak zrobil swoje, polak zamknie ryj". Chwilowy "sojusznik" [pytanie w czym, przeciez nie zrobia wewnetrznej wojny przeciwko muzulmanom...], jakby nagle wszyscy socjalni znikneli to by zaczeli chciec aby ludzie z Europy wschodniej robili swoje, a potem do swoich dzielnic i cicho siedziec.


Przed przystąpieniem Polski innych krajów z dawnego bloku
Nie doprecyzowałem wcześniej ale ja to opisuję na przykładzie Belgii.


@niebieski_pasek: a ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Sporo znajomych tak właśnie żyje: rodzina razem, polscy znajomi, zakupy w polskim sklepie, polska tv i wszystko fajnie. Samemu faktycznie jest gorzej i wiem to ze swojego doświadczenia.


@niebieski_pasek: no, wiem. I to nie dlatego ze jada na latwizne - po prostu czasem zwyczajnie inaczej sie nie da, mozna probowac