Wpis z mikrobloga

Relacje się nawiązują bez problemu


@motokate: Tak tak, zwłaszcza gdy miga się od każdego wspólnego wypadu albo pali buraka i nie wie co powiedzieć kiedy jedziesz z nim windą, na próby nawiązania small talk zwiesza głowę i przytakuje tak jakby przeżywał torturę.
  • Odpowiedz
pracownicy IT zdają się cenić bycie odludkami

pomimo usilnych prób HRu by stali się częścią paczki, uczestniczyli we wspólnych wypadach, imprezach.


@Phyrexia: Ale jeżeli oni sobie coś cenią, to na chusteczkę próbować ich na siłę przeciągnąć na swoją stronę?
  • Odpowiedz
@Phyrexia: Jakby od Ciebie klient chciał taska na wczoraj to też byś nie miała czasu na takie rzeczy. Nie każdy ma na tyle luźną pracę by się zajmować tym. Bo z tego co widziałam to w biurze programiści siedzą przy komputerach i pracują, a Ci co stoją w kuchni ciągle to właśnie HR. Jak macie tyle wolnego by sobie tak stać to spoko, nie każdy ma.
  • Odpowiedz
Relacje się nawiązują bez problemu


@motokate: Tak tak, zwłaszcza gdy miga się od każdego wspólnego wypadu albo pali buraka i nie wie co powiedzieć kiedy jedziesz z nim windą, na próby nawiązania small talk zwiesza głowę i przytakuje tak jakby przeżywał torturę.

@Phyrexia: Ale zdajesz sobie sprawę, że ludzie najczęściej kumplują się z kimś kto im odpowiada? Jak mi ktoś nie siądzie to nie spędzam z nim czasu
  • Odpowiedz
Ci co stoją w kuchni ciągle to właśnie HR


@dal_: A przyszło Ci do głowy, że jeśli w kuchni jest więcej pracowników, HR pracuje poprzez interakcję i wykorzystuje nawet taki moment by popytać czy czegoś im nie potrzeba, co poprawiłoby im quality of work itp.? Ubzdurałaś sobie, że praca polega na siedzeniu na tyłku i klepaniu w klawiaturę.
  • Odpowiedz
to w biurze programiści siedzą przy komputerach i pracują, a Ci co stoją w kuchni ciągle to właśnie HR


@dal_:
Też programiści:

hehe, zrobiłem taska w godzinę, commit i fajrant na dzisiaj. Idę coś zjeść i pogram w gierki.
  • Odpowiedz
a można przychodzić do pracy jako do miejsca gdzie spotykasz się z przyjaciółmi, razem realizujecie się, tęsknicie za sobą przez weekend, po pracy organizujecie wspólne wypady.


@Phyrexia: ty w to serio wierzysz czy myślisz, że jak napiszesz to na wykopie, to dostaniesz premię?

My nie mamy żadnych problemów z socjalizowaniem się w pracy czy po pracy. To takie hr-ówy jak ty traktują nas jak dzieci albo upośledzonych, którym trzeba mówić
  • Odpowiedz
@Phyrexia: Trzeba pamiętać, że nie każdy ma umiejętności socjalne na tyle, żeby prowadzić small talk. Nie każdy też to lubi. PLUS trzeba pamiętać, że nie każdy potrzebuje socjalizować się z ludźmi. Nie każdy szuka przyjaciół w miejscu pracy i to jest ok.
Co do wyjazdu, ja akurat lubię mieć dobre relacje w pracy, ale w korpo nienawidziłem wyjazdów. Zamknięte grupki, w które ciężko się wpasować i powszechny ostracyzm - a
  • Odpowiedz