Wpis z mikrobloga

Możecie mi wytłumaczyć jeden bardzo dziwny fenomen, którego nie rozumiem? Jak to jest, że kredyciarze, których znam, albo na których trafiam w realu mówią, że mają #!$%@? po całości i widać, że strach im w oczy zajrzał.

Tymczasem na wykopie każdy kredyciarz, z którym byś nie pisał snuje obficie narrację jak to wręcz nie trafił w totka biorąc kredyt na kurnik, jak to same korzyści ma z tego i same przewagi, można odnieść wręcz wrażenie, że banki to wykopkom dopłacają do tych kredytów i fundują pobyty w luksusowych hotelach w gratisie, a każda kolejna podwyżka stóp owocuje tym, że ta narracja przybiera na sile.

Z którym byś nie rozmawiał to zawsze idealnie trafił punkt, mieszkanie każdego zyskało na wartości 100 procent i jeszcze wynajmuje, inflacja pożera mu kredyt tak, że te kilkaset k do spłaty dodatkowo to jak drobne na lody, na wynajmie mieszkania, które wzięli na kredyt dla siebie to kroją co najmniej dwa razy tyle co rata, a każdy kto nie wziął jak oni kredytu ze zmiennym to przegryw, który teraz gryzie paznokcie ze stresu, bo rosnące raty to #!$%@?.

I totalnie nie ma na świecie innych instrumentów, krypto, giełda, etfy, surowce, metale szlachetne, nic nie ma. Tylko mieszkanie na kredyt. Tylko tak Polaczek potrafi zainwestować.

#mieszkanie #mieszkaniedeweloperskie #nieruchomosci #kredythipoteczny #kredyt #stopyprocentowe #inwestycje #inwestowanie #nbp #stopyprocentowe #kredythipoteczny #kryptowaluty #gielda #finanse #ekonomia #inflacja
  • 55
@Ynfluencer: napiszę Ci na przykładzie mojego znajomego z pracy. Wziął kredyt w 2008 roku, gdy była górka cenowa na mieszkaniach a frank stał w okolicach 2 zł. Do dziś uważa, że zrobił biznes życia. Tylko w 2015 roku przez tydzień milczał, miał stany przedzawałowe i ciągle chodził (na zmianę) zielony, siny, blady. A teraz wygooglaj sobie wykres z kursem franka i zrwoc uwagę co się z nim stało w 2015 roku.
@Ynfluencer: trzeci raz piszesz to samo; najpierw w jakimś poście w odpowiedzi do mnie jak ci napisałem, że mam kredyt i że mnie nie boli, później zrobiłeś o tym wpis i dziś znów to samo. Musisz sobie biedaku uzmysłowić jedną rzecz - jest mnóstwo ludzi którzy maja pieniądze; aby kupić mieszkanie na kredyt prawie 5 lat temu władowałem 120k własnych pieniędzy na wkład własny i 150k na wykończenie - pieniędzy których
@Ynfluencer: bo to zależy kto co zdąży wyplusowac w gorące xD
Ja na wykopie czytam jak to kazdy upada, każdy jest bankrutem, a w rzeczywistości tych, których znam to rezygnują z 14 na 7 dniowe wakacje, mieli odlozone hajsy na nowe auto to nie kupili tylko nadplacili kredyt albo zrezygmowali z sushi ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Tak, widać już efekty stóp tego nie da się ukryć, ale
@ztck: Nie o to chodzi, ale jak to traktować?

To tak jakbym zapożyczył się u jakiegoś gangu i oni od czasu do czasu łapaliby mnie w ciemnej uliczce i przykładali nóż do gardła, mówiąc:

"Od dziś spłacasz nam więcej"

A ja bym chodził i #!$%@?ł wszystkim, że to jest zajebiście, że za każdym razem, gdy place więcej to jest mi jeszcze bardziej zajebiście.

Tak wygląda ta narracja tutaj.

Jak już będą