Wpis z mikrobloga

  • 0
@rybsonk: jeżeli myślisz, że zwiększenie pensji rozwiąże problem, to jesteś w błędzie.

Cały system edukacji jest #!$%@? i chodzi o jego podstawy.

Jestem mega szczęśliwy, że mam to już za sobą, studiowałem na prywatnej uczelni, a w pracy trzymam się z dala od instytucji państwowych i spółek skarbu państwa.
jeżeli myślisz, że zwiększenie pensji rozwiąże problem, to jesteś w błędzie.

Cały system edukacji jest #!$%@? i chodzi o jego podstawy.


@DobrzeNaoliwioneLozysko: jeżeli myślisz, że zmiana systemu edukacji bez podniesienia płac rozwiąże problem, to jesteś w błędzie. Ja nie twierdzę, że system jest dobry, należy go zmieniać ale pensje również muszą być wyższe żeby wreszcie przyciągać dobrych kandydatów.
@SkeletonKing:

Bo jeszcze by się okazało, że #!$%@? głupoty, co? ;)

Niczym bym się wtedy nie wyróżniał spośród spędu tego raka jakim są pracownicy państwowych szkół.

Poza tym, o jakiej godności mówimy, skoro wszyscy siedzimy na wykopie. Z tego powodu godność osiąga wartości ujemne. Niżej jest tylko 4chan.

Szkoda natomiast, że nie masz na tyle empatii i zrozumienia, by się chwile zastanowić nad tym, co piszesz.


Poza tagami 'przegryw, 'kononowicz, 'famemma
@Glimpse0fTheFuture: Nie. Dzieci rodziców, których na to stać i którym zależy na ich rozwoju, bazują na edukacji niepublicznej. Nie tylko zresztą na korepetycjach, ale bardzo zróżnicowanych zajęciach (i na szkołach prywatnych).
Nie ma się co oszukiwać: szkoła publiczna nikogo niczego dobrego nie nauczy. Ja swoje dziecko planuję przed nią chronić, jak tylko się będzie dało.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 5
@DobrzeNaoliwioneLozysko: no nie trafiłeś, bo z zawodem nauczyciela mam tyle wspólnego, że w porywie chęci zmieniania świata jako naiwna 18 latka studiowałam pedagogikę resocjalizacyjną.
Szkoła wyższa jest po to żeby rozszerzać horyzonty, u Ciebie tego zadania ewidentnie nie spełniła i jesteś chodzącym przykładem, że rzeczywiście polski system edukacji jest patologiczny.
@Glimpse0fTheFuture: Wiem. Ale program to dla przeciętnie uzdolnionego dziecka pierdoła, którą trzeba zaliczyć. W szkole publicznej robi się z tego cyrk. Warunki w szkołach prywatnych, które sprawdzałem, są nie do porównania, przede wszystkim starają się skupić na indywidualnych cechach dziecka. I nie ukrywajmy: ja się wychowywałem w latach 90., chodziłem do szkoły z patologią. Wolę, żeby moje dziecko nie miało z nią kontaktu i raczej stykało się w życiu z ludźmi
dobrze by było jakby nauczyciele więcej zarabiali. ale ten obrazek to manipulacja. 60% z pensji 460 posłów to kwota nieznacząca przy 4,4% z pol miliona naucyzcieli.
@Hatespinner:

Po tym temacie widac wyraznie, jaki jest obraz narodu w ktorym lekcewazy sie potrzebe zatrudniania wykwalifikowanej, a co za tym idzie, dobrze oplacanej, kadry nauczycielskiej. xD

Dajmy 10k wykopowemu programiście, to pójdzie użerać się z bachorami do Szkoły Podstawowej nr 4 im. Romualda Traugutta w Pcimiu.
Dajmy 10k finansiście z BIG4, to pójdzie uczyć majzy do powiatowego liceum. Tak to widzisz? :)

Nawet w Stanach nauczyciele zarabiają grosze. Co