[prawo]

Jeden plusik jeden Kaczor Donald. Jeśliby zabrakło stos komiksów jeszcze pod biurkiem (✌ ﾟ ∀ ﾟ)☞. Późne lata 90-te. Czemu chciałem takie zdjęcie i czemu mi je mama zrobiła, nie wiem. Jak już przestałem się nimi interesować, to dziadek napalił nimi w piecu ( ಠ_ಠ).
No, wszystkiego najlepszego Mircy!

#pokazmorde #dziendobry #glupiewykopowezabawy #dziendziecka #kaczordonald

[Chandler]

Stracilem tak kilka zabawek, ktore teraz sa sporo warte i troche ulubionych ubran. W starym rodzinnym domu mieszkala moja babcia. Jak bylem studentem jezdzilem do niej najczesciej w weekendy. Jednego weekendu byla moja mysz miki z mcdonalda nastepnego juz nie bylo. I jak zrobilem awanture to cisza. Moj rower z komunii w idealnym stanie oddala jakiemus pijakowi ze swojej wiochy. Moja babcia ma jakas taka mentalnosc, ktorej nienawidze. Rower to mi wmawiala,

[Ranmus]

@PanProgramista: Do tego dodałbym jeszcze, że takie rzeczy postrzegają jako głopoty niepotrzebne do życia. Trzeba zbierać śmieci typu stare kurtki, puszki, w piwnicach pełno słoików z własnymi przetworami, które są stare w #!$%@?. Ale to ważne, to żeby na czarną godzinę pozwalające przetrwać. Komiksy, planszowki? A na co to komu, a po co. I bum do kosza. Xd

[T.....a]

Ja jestem ciekaw skąd u ludzi wychowanych za PRL ten brak szacunku do rzeczy.

@Asd15: nie do rzeczy, tylko do cudzej własności. Swoje rzeczy szanują, spróbuj wyrzucić takiej osobie paczkę zardzewiałych gwoździ z 1976, którą mają w piwnicy, to zobaczysz że potrafią szanować mienie ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[wojtek_bez_portek]

Jak już przestałem się nimi interesować, to dziadek napalił nimi w piecu ( ಠ_ಠ).

@prawo
U mnie to samo, wszystkie gazetki #!$%@?..
Ja to nawet kartony od Lego zostawiam, bo się boję że to kiedyś co warte będzie, a kiedyś starzy to serio zero szacunku i pomyślunku.

[localoca]

Ja jestem ciekaw skąd u ludzi wychowanych za PRL ten brak szacunku do rzeczy. Ja miałem kolekcję małą z 10-15 pudełek dużych tekturowych po grach z lat tak 1995-1999. W tym polską wersję Rage of Mages, gdzie jakiś wykopek chciał mi wcisnąć, że nigdy nie było pl wersji xD A matka wzięła i #!$%@?ła. A pudełka normalnie sobie stały na szafie, nic nie wadziły. To samo z moimi ulubionymi ciuchami, wracam ze

[niewiadomocowscenariuszujest]

@ravau:

Aż mnie ciekawość teraz zżera czy ojciec je #!$%@?ł przy "sprzątaniu" (czytaj: #!$%@? wszystkiego co nie jego), czy się zachowały. Chyba to pojadę sprawdzić xD

Dzień ojca się zbliża. Zadzwoń i od tak zapytaj bo możesz na prezencie zaoszczędzić w tym roku

@Asd15:

Ja jestem ciekaw skąd u ludzi wychowanych za PRL ten brak szacunku do rzeczy.

Moi wywalili wszystkie kasety audio z nagranymi audycjami z lokalnego radia -

[jPaolo2]

Ale dociera do mnie jakiego miałem farta dorastając, rodzice pytali się co można wyrzucić i godzili się na kompromisy, a babcia nie tylko nie wyrzucała komiksów, a nawet zachowała jedne z pierwszych Gigantów po moim stryjku.

[phsbdg]

@prawo: z ciekawości czytasz teraz jakieś komiksy (niekoniecznie KD)?

[dzik_07]

@prawo: Miałem podobną sytuację, moja matka bez pytania oddała wszystkie moje komiksy z Kaczorem Donaldem synowi koleżanki, bo "mam już 11 lat i nie będę takich dziecinnych rzeczy przecież czytał". Do dzisiaj mnie to boli, ale w ramach zemsty jakiś czas temu #!$%@?łem jej kilka ulubionych ciuchów "bo przecież już tyle się w nich ochodziła że raczej nie będzie ich zakładać" ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[Asd15]

@PanProgramista: @ToksycznySocjopata: Obaj macie rację, brak szacunku zwłaszcza do cudzej wartości, a już właśnie nie wspominając o dzieciach. Ja pamiętam jak sama mi matka wygarnęła jak już miałem z 10-13 lat(a więc już taki prawie nastolatek a nie dzieciak), że dzieci się nie liczą i ich zdanie też nie gdy właśnie się sprzeciwiłem przeciwko czemuś. Ale rzeczywiście, u mnie w moim pokoju kitrała jakieś swoje rzeczy(bo u siebie nie miała

[Asd15]

Moi wywalili wszystkie kasety audio z nagranymi audycjami z lokalnego radia - stacja nie prowadziła archiwum (╥﹏╥), komiksy od Kaczora po najstarsze wydania TM-Semic - tego było mnóstwo zwłaszcza wydania specjalne. Ale to było za mało i z dymem poszły też plakaty kinowe które zbierałem - w tym amerykańskie dwustronne oryginały chociażby z Cienkiej Czerwonej Linii.

@niewiadomocowscenariuszujest: Czytanie tego aż boli :/

[Fenix255]

Też miałem taką kolekcję (jeszcze polska wersję z angielskim 'Mickey mouse') to jak mnie nie było ojciec zabrał wszystko na pole i spalił. Leżały sobie i nie wadziły w kanciapie. Do tej pory wypiera się że tego nie ruszał i nie wie gdzie jest.

[ChochlikLucek]

No tak czytam te komentarze i się #!$%@?łem. Miałem taką kolekcje kart Heroes 4 i to całkiem sporą, chociaż wszystko mieściło się w takim pudełku po kapsułkach do pralki Calgon czy tam inny Persil. I wzięli mi ją bez pytania wyrzucili.

Albo jak ojciec, który w piwnicy miał konkretny syf z całą masę starego śmiecia, dybał na karton, w którym trzymam pudełka z oryginalnymi grami na PC (bo teraz wszystko jest na

[elgebar]

@prawo: jak były w dobrym stanie to dziadek spalił całkiem ładną sumkę pieniędzy (╯°□°）╯︵ ┻━┻

[1.....2]

ja zaczytywalem sie w serii Giganta, ktora tworzyla fajne obrazki z grzbietow ksiazek jak sie caly komplet zebralo, zawsze mialem wrazenie, ze to sie Kaczor Donald nazywalo, ale jednak nie do konca :)

[W.....0]

to dziadek napalił nimi w piecu ( ಠ_ಠ).

@prawo: zapamiętałbym na całe życie (╯︵╰,) jak można komuś tak odebrać rzeczy (╯︵╰,)

[mie3tko]

@prawo: ciocia pracowała w kiosku i raz na miesiąc dostawałem siatkę różnych komiksów. Tez poszły z dymem ( ͡° ʖ̯ ͡°)

[Filipterka25]

Zostawala u niej jakas moja zabawka moglem byc pewny, ze komus odda. Po cholere takie rzeczy robila?

@Chandler: Może nie trzeba było tego trzymać u niej, hm?

Albo jak ojciec, który w piwnicy miał konkretny syf z całą masę starego śmiecia, dybał na karton, w którym trzymam pudełka z oryginalnymi grami na PC (bo teraz wszystko jest na Steam czy innych platformach i z neta ściąga się szybciej niż by miało

[niewiadomocowscenariuszujest]

Może nie trzeba było tego trzymać u niej, hm?

@Filipterka25: Powinien sobie młody boks wynająć i co miesiąc opłacać z kieszonkowego zamiast na bułkę bo w domu brak poszanowania do cudzych rzeczy.