Wpis z mikrobloga

no siema miruny, uderzam do was z pytaniem z zakresu bikepackingu.

Wybieram się w niedługim czasie na wyprawę 3-4 dniową, chciałbym się zapakować w torbę podsiodłową, nie planuję przewozić żadnych innych rzeczy niż ciuchów (ew. butów), rzeczy do higieny osobistej i jakichś ewentualnych pierdół.

Jeżdżę na tribanie rc500, odrzuciłem możliwość zakupu bagażnika montowanego do ramy, sztycy ze względu na wysokie koszty. Wybór padł zatem na torbę podsiodłową firmy topeak topeak backloader, jednakże obawiam się że podczas jazdy, może ona latać jak wściekła. Podoba mi się jednak wykorzystanie wewnętrznego worka, który można dodatkowo skompresować. Posiadam też mniejszą podsiodłówkę od Topeak'a i jestem z niej bardzo zadowolony.

Rozmawiałem ze znajomym, który jeździ już kilkanaście lat i polecił mi szukanie torby z dwoma rzepami mocowanymi do sztycy co niweluje m.in. to majtanie się. Wolałbym kupić większą torbę tj. 15L i w miarę potrzeb zwijać ją bardziej niż kupić mniejszą i mieć problem z załadowaniem się.

Czy ktoś przechodził już przez podobny proces kupna podsiodłówki na wyprawy? Ktoś może potwierdzić bujanie się tej konkretnej, do której link wrzuciłem? Może polecicie jakieś sprawdzone przez siebie torby? Liczę na pomoc rowerowych świrów ()

#kiciochpyta #pomocy #rower #triban #wykoptribanclub #bikepacking #rowery
  • 11
@KoldiuszCaesar: Apidura x maap saddle bag.

Zapasowy zestaw na rower (koszulka, bibsy, skiety), base layer, zwykła koszulka, szorty, zmiana bielizny, szczoteczka, mały antyperspirant, mały krem przeciwsłoneczny. Zwykle buty dam na zewnątrz torby pod tymi linkami.

Jedzenie i reszta drobnych rzecz typu gotówka/ karta i kurtka w razie deszcze będzie w małej torbie na kierownicy