Wpis z mikrobloga

@Dzyszla: Co mają do tego motogodziny? Sugerujesz, że auto jeździło głównie po mieście? Nie rozumiem Twojego toku rozumowania, najwyraźniej nie masz pojęcia o tym silniku tylko udajesz :)
  • Odpowiedz
  • 1
@cherrz: Co mają? To, że każda godzina działania silnika w jakimś stopniu go zużywa. W przypadku radiowozów bardzo często jest sytuacja, że silnik jest uruchomiony na postoju. Dodatkowo stwarza to bardzo wysokie temperatury latem, a olej dalej wymieniany co "regulaminową" ilość przejechanych kilometrów, choć w tak wysokich temperaturach traci swoje właściwości znacznie szybciej. Ale jak chcesz brać, to bierz - po co się pytasz?


@Dzyszla: Ale dlaczego mówisz
  • Odpowiedz
@Dzyszla: nie, nie :) auto nie jest popilicyjne. Wczoraj się nią przejechałem, auto wydaje się strasznie mułowate, słabo wyciszone, ale to jednak niski segment, choć i tak miałem nadzieję, że będzie lepiej. Ale z tego co wiem silniki są pancerne? Tam jest łańcuch rozrządu?
  • Odpowiedz
@cherrz: Nie wiem, jak w CRDi, ale mnie w i30 T-GDI to po 120kkm łańcuch był już mocno wyciągnięty (dzwonił na zimno) i zdecydowanie nadawał się do wymiany wraz z napinaczami. Faktem, że idzie na tym jeszcze jeździć, ale lepiej szybko dogrzać trzeba było, bo lekko niebezpieczne dla silnika się to robiło. Ale poza tym to faktycznie nic się nie działo.

90KM to troszkę mało jednak (ja miałem 104KM, jak
  • Odpowiedz