Wpis z mikrobloga

@mrmydlo: Niestety u mnie na osiedlu to są tzw sebki premium które się dorobiły na czymś i maja np Audi s7. Zjeb z mojego budynku potrafi np wrócić do domu o 2 w nocy i od wjazdu na osiedle zrobić na launch control start i buczeć strzelającym wydechem. Lubię auta, lubię s7, ale typowi życzę utraty prawka albo szkody całkowitej. Tak, prosiliśmy żeby tak nie robił to sąsiadowi powiedział „co #!$%@?
@atrax15: Dokładnie. Robią tak głównie przygłupy.
Wiem bo jeżdżę motocyklem od wielu lat. Ci co najgłośniej i najczęściej odwalają manetką, to największe głąby.

To samo tyczy się samochodziarzy. Niektórzy potrafią mieć fajną furę po głębokim tuningu i nie odwalać szopki.
Niestety, znajdzie się jeden głupek z pustym układem i odstawi pajacrke, psując opinię całej komitywie ( ͡° ʖ̯ ͡°)
A tak na serio to nie widziałem ze to może komuś przeszkadzać


@yuio: to żart? Bo nie mam pewności.
To brzmi jak "Lubię sobie wziąć wiertarkę z SDS, wiertło 10 i zrobić ze 10 otworów tak po prostu na wysokich obrotach. Napawam się tym dźwiękiem i czuję że żyję. Nie wiem dlaczego sąsiadom to przeszkadza"
change my mind


@atrax15: challange accepted ale odniosę się tylko do motocykli i do tego głównie scigaczy

generalnie silniki w tych maszynach kręcą się jakieś dwa razy szybciej niż w samochodach. Tak są skonstruowane (jak inne wyscigowe silniki, np w F1) i to jest często ich normalny zakres obrotów. Osobie postronnej może się wydawać, że są żyłowane (jak tu czytam na wykopie w komentarzach z resztą) ale im to nie szkodzi.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 3
@SmoczeKrocze: chodzi poprostu o to, żeby nie hałasować na środku osiedla, czy w pobliżu bloków mieszkalnych, szczególnie w nocy. Na jakimś odludziu czy coś, gdzie nikomu nie wadzą niech robią co chcą, ale w mieście jednak trzeba uwzględniać obecność innych ludzi ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Ale to nie ma cieszyć innych użytkowników (może niektórych przy okazji) tylko mnie ma to cieszyć jak go ciśnie ( ͡°( ͡° ͜ʖ( ͡° ͜ʖ ͡°)ʖ ͡°) ͡°)
@yuio: przeszkadzają Tobie fajki, a teraz ktoś obok Ciebie celowo robił "jak najwięcej dymu" i się dziwił że komuś przeszkadza dym który tak ładnie pachnie. Słusznie nazwałbyś kogoś takiego tryglodytą, tak samo jak tutaj nazywamy kierowcę, który na przelotowym wydechu na postoju celowo piłuje silnik.
Tak samo, remonty i wiercenie są konieczne, ale robi się to w normalnych godzinach 9-20 i możliwie cicho, a nie wierci na pałę, bo lubię wiertarkę.
A najlepszy to jest dźwięk dwu litrowych mocno pałowanych ścigaczy :) Coś #!$%@? przepięknego. Spotkałem na takim fikuśnym skrzyżowaniu dwupasmówek gdzie jeździłem takiego kolesia co też tam umiał w motocykl, i jeździliśmy razem. No masakra. Zawsze wiedziałem jak to wygląda z perspektywy kierowcy, ale w końcu miałem możliwość popatrzeć jak to wygląda jak się jeździe za kimś i jak to wygląda z tyłu i na żywo. I słyszeć jak ktoś potrafi dotrzymać
@alvaro1989: U mnie podobna sytuacja ale stary trup, raz zwracałem uwagę ze jak podjeżdża o 23 to żeby nie hałasował bo jak jedzie spokojnie to jest w miarę cicho. Januszerka straszna ale mam ochotę #!$%@? mu pianki montażowej do wydechu.
@atrax15: To zależy. Jak ktoś przygazuje jakieś amerykańskie v8, czy inne maserati, czy ferrari, to aż miło posłuchać. Jak Sebastian piłuje hondę Civic 1.4, czy e trzy śmiecia w kompakcie, to niezbyt ( ͡° ͜ʖ ͡°)