Wpis z mikrobloga

za to niehonorowe jest wyjście z pracy po 8 godzinach, a honorowe #!$%@? darmowych nadgodzin 20h na dobę, a potem samobójstwo Karoshi z przepracowania ( ͡° ͜ʖ ͡°)


@budus2: Teoretycznie to w wielu firmach nadgodziny są wpisane w wypłatę z tego co kojarzę. Ale nie wiem - nigdy nie chciałbym pracować w Japonii, chyba że w filii zagranicznej firmy. Pomijając nadgodziny (często ważne że po prostu jesteś)
@starnak: zacznijmy od tego, że zwolnić i tak zasadniczo nie mogą, co najwyżej zdegradować i doprowadzić do skraju wytrzymałości psychicznej żebyś sam się zwolnił.

Z tym spaniem w biurze to ściema, oczywiście nie wolno tego robić.
Być może ten mit zrodził się z tego, że Japończycy zasypiają z łatwością - wszędzie i w każdych okolicznościach. Jest to tak naturalne, że ktoś ma zamknięte oczy i niby śpi np. siedząc w kolejce,
@starnak to jest kraj dla mnie xD no ale wiadomo, że Japończycy są 100 lat świetlnych nad nami to co się dziwić. U nas dowodem na poświęcenie w pracy jest jeśli nie masz czasu się zeszczac ( ͡ ͜ʖ ͡)
@Piottix: tak jest w największych metropoliach i ma to dość logiczne uzasadnienie - do czego tutaj wracać. Do klity 5 metrów kwadratowych? Nie wiem czy wiecie ale deweloperski 'microliving' dzielący 30-metrowe mieszkanie na trzy po 10m wzorował się właśnie na Tokio, Hong-Kongu czy Szangaju gdzie takie coś jest normą od dawna.

Nikt tam nie pracuje w pełnym skupieniu 12-16 godz na dobę - to po prostu niemożliwe. Pracują tyle co u
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@starnak: Podobnie jak w Japonii za honor uznaje się siedzenie nadgodzin i źle patrzy się na to jak wyjdziesz przed swoim szefem.
Nie ważne też co i ile robisz. Ważne byś dużo godzin pracował.