Wpis z mikrobloga

Zarabiam więcej niż średnia krajowa (5k netto), do pracy jeżdzę zbiorkomem, nie jadam na mieście. Od czerwca jestem zmuszony wrócić do powiatowego do rodziców, bo nie mam zdolności kredytowej na kawalerkę 30 metrów ¯\_(ツ)_/¯. Janusze tak napompowali ceny, że za taką klitkę musiałbym zapłacić 450 tysięcy z wykończeniem i miejscem postojowym.

#nieruchomosci #mieszkanie #zycie #pieniadze #feels #zalesie #zarobki #polska #gospodarka
  • 136
  • Odpowiedz
W powiatowym 2500?


@Roman_: Tak.
Te super tanie mieszkania w miastach powiatowych to tylko wykopowy mit.

Tanie mieszkania istnieją, ale tylko w zapadłych dziurach gdzie nikt już nie mieszka i psy dupami szczekają, a nie w miarę rozwijających się powiatach.
  • Odpowiedz
@derton778: mireczku, mam podobnie, z tym, że płace Januszowi 2k. Ostatnio kupiłam 3 pomidory w rewelacyjnej cenie - 15 zł... Jak tak dalej pójdzie to chyba zacznę mieć problemy z niedowagą, a nie nadwagą :D Ten statek tonie. Ciesz się, że możesz mieszkać u starych żeby to jakoś przeżyć :)
  • Odpowiedz
  • 1
@derton778 feel you bro.. zarobki takie same, tylko to nieszczęście że mieszkam w mieście, nie mam żadnej rodziny na wsi do której mogę się wyprowadzić, więc wynajmuje to mieszkanie w mieście i płace chore pieniądze.. cen mieszkań nawet nie wspomnę, bo na kredyt i tak mnie nie stać jakbym chciała (,) jedyny plus to to ze mieszkam z niebieskiem, wiec tą kawalerke 2500 dziele na 2
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@derton778: no to będziesz spłacał januszowi jak cię nie stać na swój, albo wracasz do rodziców, proste. Do kogo masz pretensje? Nikt Ci nie powinien dać kredytu na ratę 2-3k przy twoich zarobkach
  • Odpowiedz