Wpis z mikrobloga

Mirki, zdradzę wam w największym sekrecie dlaczego nie kupuję nieruchomości mimo posiadania środków w gotówce, które umożliwiłyby mi zakup kilku mieszkań bez kredytu i przeżywam osobisty dramat.

Może się wam to wydać dziwne, ale mnie się wydaje z kolei dziwne postępowanie przeciwne do mojego.

Otóż wyobraźcie sobie, że macie na swoim stole kilkaset tysięcy złotych w gotówce, niezła góra pieniędzy, prawda?

A teraz wyobraźcie sobie, że wyciągacie z tej górki sześć albo kilkanaście tysięcy, kładziecie obok i sobie stoją tak te dwie oddzielne górki kasy koło siebie.

Ta malutka sumka, która leży sobie obok to były hajsy, za które moje babcie, dziadkowie, wujkowie kupowały ziemię i te #!$%@? W DUPĘ MIESZKANIA kilkadziesiąt lat temu.

I teraz wyobraźcie sobie, że musicie wziąć tą górę pieniędzy, które są nie raz równowartością tego co człowiek zarobi przez połowę swojego życia i pójść #!$%@?ć to za graniastosłup wypełniony powietrzem 30 metrów. Za zwykły #!$%@? kurnik z betonu.

Jakbym niósł te pieniądze to płakałbym krwawymi łzami, mając świadomość ile to lat mojej ciężkiej pracy, gdy inni mieli jeszcze niedawno to prawie za frajer.

Wyjaśnijcie mi ci co kupili mieszkania jak to jest, że was krew od tego nie zalała? Jak możecie po prostu żyć z czymś takim?

Jak ja znam starsze osoby z niepełnym wykształceniem podstawowym, które nie musiały poświęcić nawet ułamka tej części życia, żeby wejść w posiadanie ziem, nieruchów itd bo tak.

Jak wam może być nie żal hajsu? No jak do cholery?

#mieszkaniedeweloperskie #mieszkanie #nieruchomosci #pieniadze #inwestowanie #kredythipoteczny
  • 138
  • Odpowiedz
Ta malutka sumka, która leży sobie obok to były hajsy, za które moje babcie, dziadkowie, wujkowie kupowały ziemię i te #!$%@? W DUPĘ MIESZKANIA kilkadziesiąt lat temu.


@Ynfluencer: moje najmłodsze dziecię ma większe pojęcie o świecie. Pieniądze widziałeś co najwyżej na obrazku. Ta malutka sumka pieniędzy była za ich młodu warta tyle samo co ta duża górka pieniędzy dzisiaj.
  • Odpowiedz
Z góry hajsu włożonej w mieszkanie wyciągniesz tą samą górę, z tej góry na stole przyjdzie inflacja i co roku zeżre tą kupkę

Wykopowi ekonomiści in a nutshell XD


@bezbek303: przeczytaj czym jest inflacja i wtedy dowiesz się dlaczego twoje rozumowanie jest błędne, a wyśmiewanie mnie śmieszne

Ponieważ siła nabywcza pieniądza maleje, konsumenci chcą się go pozbyć, zakupując dobra, których wartość nie maleje


innymi słowy pieniądze tracą siłę nabywczą, ale towary
  • Odpowiedz
@yggdrasil: brawo odkryłeś to że rząd nas okrada na inflacji i przez procent składany po kilkunastu latach nic nam nie zostaje z ciężkiej pracy. Podziękuj kredyciarzom i rządowi który się do nich zalicza bo na kredyt funduje socjal
  • Odpowiedz
  • 0
@Ynfluencer problem taki, że ta mała górka wystarczyła kiedyś na mieszkanie. A za pare lat ta duża górka co masz, to będzie taką małą.

Jak masz gdzie mieszkać, to sobie śpij na tej kasie, jak chcesz.
Kupując mieszkanie, za wiele lat sprzedasz je za jeszcze większą górkę
  • Odpowiedz
@yggdrasil: Nie chodzi o to, jakieś pasmo wyborów pokierowało tych ludzi do danej sytuacji i zazwyczaj nie są to wybory racjonalne, tylko emocjonalne.

Podam Ci przykład jak skończyło większość osób z którymi chodziłem do szkoły (nieduże miasto), większość pokierowała się kliszami myślowymi, emocjami, wyobrażeniami o wielkim miejscu, za wszelką cenę poszli na studia do dużych miast, nawet najbardziej gówniane poemigrowali tam i każdy miał wyobrażenie o tym, że będzie żył, że
  • Odpowiedz
  • 1
@Ynfluencer ależ się mylisz... Tak kiedyś mieszkanie kosztowało 60 tys, ale ludzie zarabiali po 500 zł. Realnie w zarobki w stosunku do m² mieszkania to teraz jest dużo taniej niż 20 lat temu. Trzymaj kasę na koncie, to za 5 lat starczy ci na golfa może.
  • Odpowiedz
@vartan: Bzdura, jestem absolutnie pewien, że za parę lat, nawet za rok ceny mieszkań będą niższe niż obecnie, daję za to głowę i zdania nie zmienię, choćbyście nie wiem co napisali.

Możecie tu wrócić, ale jak tu wrócicie to przynieście mi dane z cenami transakcyjnymi, a nie ofertowymi, bo nawet nie będę dyskutował.
  • Odpowiedz
Leży na stole przede mną 20 złotych polskich. Mógłbym kupić za nie kilka bochenków chleba, ale nie kupię. Wiecie dlaczego? Nie kupię chleba za 4 czy 5 złotych kiedy moja babka kupowała nawet lepszy chleb za złoty dwadzieścia.
  • Odpowiedz
@yggdrasil: To jest stereotyp, ja mieszkam w mniejszym mieście i tu jest więcej lepiej płatnej pracy niż w wielu dużych miastach, że np ludzie ze znacznie większego miasta wojewódzkiego przyjeżdżają tu do roboty.

To wszystko zależy, o którym małym mieście mowa, w niektórych ciężko o pracę, ale w niektórych można dobrze zarobić przy takim bezrobociu to już nie jest tak łatwo o pracowników.
  • Odpowiedz
@Ynfluencer: Ok, jak sam napisałeś to nie w każdym mniejszym mieście tak jest. Ludzie na całym świecie cisną do większych miast za praca. Tak jest nie tylko w Polsce, a ci ludzie musza gdzieś mieszkać. Są tez ludzie, którzy się urodzili w dużym mieście, co oni maja zrobić?
  • Odpowiedz