Wpis z mikrobloga

@lvface: Byłem w pracy w markecie z elektroniką na dziale RTV. W każdym telewizorze to leciało, przypadkowi ludzie oglądali i płakali. Jakiś dziad robił awanturę, że muzyka gra na markecie i nie mamy wyczucia w takiej chwili, a kiero pewnie po prostu o tym nie pomyślał.
  • Odpowiedz
@lvface: wstałem po całonocnym graniu w cs(gimnazjum, sobota rano), żeby zjeść śniadanko, schodzę na dół a tam w TV taka informacja i szczena opadła
  • Odpowiedz
Jechałem z bratem i mamą na zakupy. W radio mówili że samolot miał problemy z lądowaniem. To ja z bratem heheszki bo jakoś niedługo wcześniej też była taka akcja chyba w Gruzji. Mówię do brata "pewnie znowu się rozbiją". 15 minut później w sklepie ktoś w kolejce powiedział że samolot się rozbił.
  • Odpowiedz
Grałem w World of Warcraft i dowiedziałem się o tym siedząc z innymi graczami przy ognisku ( ͡° ʖ̯ ͡°)
  • Odpowiedz
@lvface: spałem na kacu i mama mnie obudziła głośną rozmową jak dzwoniła do ciotki.

Jeszcze pamiętam, że wprowadzili żałobę narodową i były potem zamknięte kluby. Ówczesna dziewczyna się ze mną pokłóciła, bo nie chciałem jechać do innego miasta, gdzie była czynna jakaś dyskoteka i się rozstaliśmy finalnie.
  • Odpowiedz
Co robiliście 12 lat temu jak się dowiedzieliście o crashu?


@lvface: Byłem przygłupim 19 latkiem, który dowiedział się o katastrofie na sraczu. Po czym jak tylko potwierdzono wszystko, to wsiadł w pociąg i pojechał 300 kilometrów żeby złożyć znicz przed pałacem prezydenckim.

Bardziej mi w głowie utkwiło 9/11. Bo do samego zmierzchu grałem w piłkę i nic nie wiedziałem o tym. Przyszedłem wymęczony i że pewnie matka będzie ksycała, gdzie
  • Odpowiedz