Wpis z mikrobloga

Dlaczego warto skupiać sie na slabych stronach w trójbóju? Jeśli w wyciskaniu mam słaby lockout, to na chłopski rozum ( ͡° ͜ʖ ͡°) moj triceps jest słabszy > robi on wiekszy wysiłek niz klata > szybciej sie rozwija > z czasem mam idealny balans pomiedzy mięśniami do wyciskania. Dlaczego w takiej sytuacji zamiast po prostu wyciskac tyle ile jest sie w stanie regenerować gdzie przykladowo tric pracuje na 100% a klata na 80% dodaje sie np francuza gdzie angaz trica bedzie podobny? Chodzi jedynie o inny bodziec w przypadku stagnacji? #silownia #mikrokoksy #mirkokoksy
  • 6
@Pstrong: najsłabsze ogniwo po prostu zawodzi i skoro triceps niedomaga i doprowadzisz go wyciskaniem do upadku, to #!$%@? popracuje. To nie jest tak, że skoro on ma tam najtrudniej, to będzie dobry bodziec dla tricepsa. Będzie mu po prostu za trudno i trzeba go wzmocnić w "izolowany" sposób. Już #!$%@?ąc od tego, że siłę lockoutu generujesz również we wcześniejszym etapie ruchu.
@Pstrong: To tak w teorii działa tylko. z czasem mam idealny balans pomiedzy mięśniami do wyciskania - tak nigdy nie będzie, zawsze coś będzie słabsze, choćbyś 300kg raw wyciskał.

A dlaczego warto tak robić? Cóż, powodów jest całe multum. Ale takim najlepszym argumentem słuszności tego podejścia, jest cała filozofia Louie'go Simmonsa. Łańcuch jest tak silny jak jego najsłabsze ogniwo. A skoro tak mówił Ci najlepszy trener w historii sportów siłowych, to
@Pstrong: A to nie jest tak, że jak triceps masz za słaby przy wyciskaniu to klata przejmuje pracę którą on powinien wykonać, w rezultacie triceps się nie przetrenuje tylko klata? I dysproporcja się pogłębia ( ͡° ͜ʖ ͡°)