Wpis z mikrobloga

Ale bym sobie zagrał w jakiegoś fpsa z obecnego konfliktu. Najlepiej zrobionego przez jakieś ukraińskie lub polskie studio, które nie będzie się bało pokazać zbrodni rosyjskich nazistów.

Zaczynasz jako rekrut w legionie cudzoziemskim, w ekipie masz Polaków, Kanadyjczyków, Amerykanów, Białorusinów, Brytyjczyjów itd. Współpracujesz z armią ukraińską, pełny intel i sprzęt od NATO. Misje typu niszczenie kolumn, odbijanie miast. Jakaś misja poboczna POV z niszczenia kolumn przez Bayraktar (podobnie jak w COD4). Inna misja poboczna typu chodzisz ze smartfonem i dokumentujesz ludobójstwa i zbrodnie wojenne popełnione przez nazistów rosyjsykich. Zakończeniem mogłoby być fikcyjne np. specop w bunkrze-willi Putina, porwanie go i transport pod trybunał xD

Wołam: #cdprojektred #gscgameworld

#gry #fps #callofduty #battlefield #stalker
CXLV - Ale bym sobie zagrał w jakiegoś fpsa z obecnego konfliktu. Najlepiej zrobioneg...

źródło: comment_1648966587QWXboEZ8NXrgb166I0YhkF.jpg

Pobierz
  • 30
  • Odpowiedz
@CXLV: Freedom Fighters jest takie trochę, tyle że zamiast Ukrainy, atakowany jest USA, a gra dzieje się Nowym Jorku. Ale cała reszta jest wręcz upiornie podobna do tego co się odjaniepawla na Ukrainie.
  • Odpowiedz
czy istnieje jakaś gra pokazująca zbrodnie Hitlera/Stalina?


@GrafikaUltraHaDe: tak, zdaję sobie z tego sprawę. Dlatego właśnie wspomniałem, że dobrze jakby za taką grę zabrało się ukraińskie albo polskie studio, które nie są aż tak cenzurowane przez lewicowego faszystę

  • Odpowiedz