Wpis z mikrobloga

@kryptonim_putas: nie bylo żadnego projektu, nie było nawet spółki założonej. To, że ktoś ma pomysł "o, fajnie jakby gazoport zbudować" nie daje mu żadnych zasług. Ja mam pomysł, że fajnie jakby na marsa polecieć. Jak amerykanie to w końcu zrobią, to będzie można mówić, że to dzięki mnie?

Wiem, że to boli ale gazoport to projekt PO od początku do końca. Ja natomiast mam pytanie gdzie byśmy dziś byli gdyby nie
@kalosz_zaglady:

xDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDD

Powiedz nam wszystkim, dlaczego ordynarnie kłamiesz?

- 03.01.2006 r. uchwała zobowiązująca do budowy terminalu LNG na polskim wybrzeżu

- 22.05.2006 r. Lech Kaczyński zwołuje posiedzenie RBN poświęcone importowi gazu

- 31.05.2006 uchwała Rady Ministrów zobowiązująca ministra gospodarki do ustalenia warunków inwestycji, lokalizacji gazoportu i zawarcia kontraktów na dostawę gazu.

- 12.2006 r. powstaje studium wykonalności

- 15.12.2006 -- zarząd PGNiG lokalizację

- 22.03.2007 r. rząd przyjmuje ustawę „Polityka
spoko, ja to wiem, że akurat gazoport to temat podjęty i drążony za PO


Kłamiesz po raz pierwszy

ale pislamskie dzbany nawet autostrady zaliczą nierządom pisowskim, bo dokończyli to i tamto, co było zaczęte wcześniej.


Kłamiesz po raz drugi. W analogicznym okresie, a może już i nawet w liczbach bezwzględnych, PiS zbudował za swych kadencji więcej km dróg szybkiego ruchu niż PO.

Druga sprawa, że np. wpisanie S19 na listę priorytetowych inwestycji