Wpis z mikrobloga

Niechęć do ekipy Mercedesa potęguje u mnie fakt, że dla nich wygrana za safety carem bez możliwości walki i wyprzedzania byłaby moralnie ok. Obrzydzające to podejście przez te lata - zrobić auto dalece lepsze od innych, zawsze być na prowadzeniu, unikać walki i wygrywać każdy wyścig tak samo. A później dorabiać ideologię, że to kierowca półbóg, tak mu było ciężko z patologii do szczytu świata i w ogóle equality i inclusion.
Sam hamilton to też bezjajeczny typ. Inni kierowcy szukają ścigania gdzie się da: jakieś esporty, race of champions, długodystansowce, lokalne rajdy w Andorze, a nasz mistrz ściga się kto pierwszy wrzuci twita o weganiźmie (nosząc olbrzymie buty ze skóry bestialsko zabitej krowy).
#f1 #oswiadczeniezdupy
  • 7
@Kot-Pin:

Niechęć do ekipy Mercedesa potęguje u mnie fakt, że dla nich wygrana za safety carem bez możliwości walki i wyprzedzania byłaby moralnie ok


Przypominam o Belgii 2021 ( ͡° ͜ʖ ͡°)

A co do tego że Hamilton nigdzie indziej się nie ściga, wynika z tego że boi się przegranej z amatorami, rywalizacji z nimi, na równych zasadach. Bo jak to tak 7-krotny mistrz F1 bolidów o
@Kot-Pin: chłopie gość wygrywał przynajmniej jeden wyścig w każdym ze swoich 15 sezonów w F1. I fakt że dokonuje tego bez jakiegoś szczególnego treningu czy spalania symulatorów jest jeszcze bardziej imponujacy
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Kot-Pin: Hamilton to jest siemota, murzyńska siemota. Ale z racji tego, że nie jest biały to uga buga nie możesz nawet mrugnąć krzywo, bo rasis. Drażni mnie jego otoczka, po cholerę w f1 jakieś weganizmy, klękanie na kolano bo patus i ćpun się udusił, jakieś mrzonki i opowiastki o byciu eko? Tu zawsze chodziło o jazdę na bardzo cienkiej granicy między ściganiem się, a szaleństwem, tu się nikt nie powinien przejmować,