Wpis z mikrobloga

Sprawdzony siuwax do czyszczenia roweru? Chodzi mi o coś do psikania co rozpuszcza brud, błoto i po wypłukaniu wodą i przetarciu szmatką mamy sklepowy stan :) Coś w stylu 'krwawej felgi' do aut.

Kiedyś kupiłem coś takiego (nie pamiętam firmy) jednak kosztowało ponad 15 zł a starczyło na trzy mycia. Takż emile widziane coś wydajniejszego.

#rower #rowery #sport
  • 9
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@ATAT-2: aktywna piana od np. Bike on Wax, ale licz się z tym że sklepowo bez szczotek i sznurówki do łańcucha to nie będzie :)
  • Odpowiedz
@ATAT-2: ostatnio w czeluściach allegro znalazłem TENZI MUD OFF za ok 15-17zł za 1 litr i TENZI Detailer Bike Cleaner za ok. 10 zł 600ml. Zamówiłem wczoraj na próbę MUD OFF, także nie wiem jeszcze jak działa, ale z opinii wydaje się być git. Uczciwe ceny, a nie jak większość tej dedykowanej chemii rowerowej.
  • Odpowiedz
@k3lt: generalnie też wychodzę z takiego założenia, ale potrzebuję w końcu umyć swoje enduro po jesieni i zimie, na którym już praktycznie nie widać jakiego koloru jest lakier. Żal byłoby mi kupić jakiegoś Muc Offa czy innego Finish Lina za miliony monet, żeby tylko umyć rower, a te 15zł jeszcze mogę dać.
  • Odpowiedz
@nielubiegroszku: Ja zawsze robię tak w mtb, że karcherem z daleka pryskam cały rower, zostawiam na chwilę, żeby błoto nasiąkło, ewentualnie powtarzam parę razy jak jest mocne błoto, potem wężem ogrodowym spłukuję wszystko, i na koniec szmateczką oblatuję cały rower. Sama woda wystarcza, ale płyn do mycia naczyń również daje radę. Napęd czekam aż się wysuszy, łańcuch dostaje szejka, a kasetę i korbę czyszczę szmatką z benzyną. Z tym, że
  • Odpowiedz