Wpis z mikrobloga

Czy po robocie takiego pomagiera projektantowi zostaje coś do roboty oprócz przybicia pieczątki? XD
Bo zakres wymagań wygląda jakby trzeba było robić wszystko od zera do bohatera, a kasa jak za wymianę żarówek na korytarzu
https://www.pracuj.pl/praca/asystent-projektanta-elektryka-warszawa,oferta,1001489069
#elektryka #pracbaza #januszebiznesu
Felonious_Gru - Czy po robocie takiego pomagiera projektantowi zostaje coś do roboty ...

źródło: comment_1644443650OPgAP6jKkeEq7KmiuZE2qz.jpg

Pobierz
  • 11
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@vieniasn: @sl1der: najlepsze jest to "część etatu", jakby ktoś miał się nudzić będąc jednocześnie kierownikiem,zaopatrzeniowcem, handlowcem, projektantem i konsultantem xD

Jeszcze gdyby to bylo ogłoszenie w Odessie to może i bym zrozumiał,ale w Warszawie to za lepsze pieniądze robi kierownik zmiany macdonalda ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
coś do roboty oprócz przybicia pieczątki?


@Felonious_Gru: Nie zostaje - generalnie jak na to patrzę, to zapewne wygląda to tam jak w moim poprzednim januszexie. Tam był projektant z uprawnieniami i "asystent projektanta" - a de facto to był zwykły drugi projektant, tyle że dopiero wyrabiał praktykę do uprawnień. Finalnie wyglądało to tak, że każdy ogarniał swoje tematy, ale ten z uprawnieniami dodatkowo leciał z pieczątkami na projektach swojego "asystenta"
  • Odpowiedz
@kompek: @Felonious_Gru: u mnie taki projektant to nawet pieczątki nie przybija. Asystenci robią wszystko od początku do końca a wypłaty dokładnie na takim samym poziomie. Niestety taka branża (dlatego z niej uciekam). Żeby zarobić coś więcej to musisz mieć uprawnienia budowlane ()
  • Odpowiedz
@Felonious_Gru: u mnie projektant, który ma uprawnienia jest również właścicielem firmy, z pracowników nikt nie jest projektantem, który posiada uprawnienia. Często się zdarza tak, że taki asystent ogarnia o wiele więcej od "projektanta", a wypłata max 4,8 brutto.
  • Odpowiedz