Aktywne Wpisy
rail_man +191
kkecaj +6
Wytłumaczcie mi proszę bo chyba czegoś nie rozumiem. O co chodzi z tym wężem ludzi i podawaniem worków? Czy gdyby ustawili się w kolejce i każdy by podchodził, brał worek i szedł na wał go ułożyć to nie trwałoby to 100 razy krócej i przy okazji każdy z nich przy ułożeniu 100 worków nie musiałby dźwigać 100 razy tylko 1 raz więc straciłby mniej sił? Jest w tym jakiś głębszy sens czy
#alkoholizm
#wesele
@Elijahu: To jest równoważnik zdania a nie zdanie.
Jak to ująć? Impreza bezalkoholowa.
Peem tak - to impreza dla dorosłych ludzi. Kto nie potrafi wysiedzieć bez alkoholu i wie o tym, przychodzić nie musi. Aczkolwiek ukrywanie tego w tajemnicy do samego końca uważam za c-----e.
A z drugiej strony, kto dorosły
Także jak ci zależy na bezalkoholowym to różowa ma rację
@CwanyLis93 XDDDDDDD
Weźcie nie róbcie wesela wcale, tylko o tym nie wspominajcie - zbierzecie koperty pod kościołem i wyślecie gości do losowej karczmy, a zanim się kapną, że ich wydymaliście to pieniążki już będą wydane na nowego OLED-a 85" albo 12-letnią klasę premium XD
Wybacz, ale to nie jest mentalność kogoś, kto "źle nie zarabia". To jest mentalność biedaka, który robi wesele na
@CwanyLis93: to wybór między mniejszą frekwencją i wnoszeniem swojego alko a większą frekwencją i dokupywaniem swojego alko w trakcie.