Obserwuje rynek co się dzieje aktualnie w branży IT, szczególnie w branży programowania, głównie Java. Widzę, że jest dość spore ssanie na ludzi technicznych, programistów Java, jednocześnie Ci programiści często, np. tak jak ja, tkwią w tej samej firmie. Często wiąże się to z jakimiś kompleksami, strachem przed zmianą, wyzwań, niską samooceną, czy zostania nazwanym tzw. "skoczkiem".
Jednocześnie w tym samym czasie na Project Managerów, Ownerów, Scrum Masterów, Agile Coachów rekrutuje się ludzi co nie mają z IT nic wspólnego XD
Jednocześnie w tym samym czasie na Project Managerów, Ownerów, Scrum Masterów, Agile Coachów rekrutuje się ludzi co nie mają z IT nic wspólnego XD
@jaca_66: Na tym polega zarządzanie niskiego szczebla, niezależnie od branży – ma to robić człowiek, który bez drgnięcia powieki i cienia żenady będzie nieustannie poganiał załogę, a wszelkie pretensje, skargi i żale (uzasadnione, czy bezpodstawne), będą spływać po nim jak po kaczce. On ma separować wyższe
Jednocześnie w tym samym czasie na Project Managerów, Ownerów, Scrum Masterów, Agile Coachów rekrutuje się ludzi co nie mają z IT nic wspólnego XD
Oni nie muszą mieć wiedzy z IT, bo ich rolą jest zarządzanie ludźmi i pracą. Nie rozumiem skąd twoje zdziwienie. Serio, jak ktoś potrafi się komunikować i jest asertywny to sobie świetnie da radę (większość ludzi nie potrafi, a wśród programistów to w ogóle rzadkość).
@qubeq: Jak możesz zarządzać zespołem 4-6 osób, być kierownikiem, kiedy nie masz żadnego pojęcia co robią Twoi podwładni ( ͡°͜ʖ͡°) Wtedy Twoje zarządzanie sprowadza się do tego co napisałem powyżej, n-----------e pytań co chwilę "jak progress" bez zastanowienia.
@qubeq: I to jest problem, niektóre firmy to zauważają nawet i powstają stanowiska typu Technical Project Manager lub jest wymagane odgórnie, że bez zaplecza technicznego nie można być kierownikiem zespołu 4-6 programistów.
@wanderlust00: Wiesz co pm nie musi byc mega techniczny ale jak czegos nie wie to powinien spytac i sie dowiedzieć co i jak od zespołu. A najgorzej jak sam decyduję estymuje sobie z fusów i potem ma pretensje bo juz przekazane dalej. W druga stronę to też problem jak pm wie jak co zrobić lepiej niz zespół ( ͡°͜ʖ͡°)
No tak pjerdolne ci narysowany mockup a pod spodem hinduski k---a kod bez rozpisania api, mikroserwisów i architektury xDDDDD Bo przeciez j---c blokery, j---ć decyzje, trzeba robić inkrementacyjnie i agileowo.
@arael: PM w ogólnie nie powinien estymować, fajnie jak ma zaplecze techniczne, ale nie jest to wymogiem według mnie, bo to ja jako programista mam wiedzę, na której on może się wesprzeć.
@jaca_66: @jaca_66: No to mnie dziwi, bo ja pracowałem w firmach gdzie miałem wpływ na określenie ile czasu jest na wykonanie zadań. Pracowałem w jednej gdzie nie miałem wpływu i szybko się zwolniłem.
Do zarządzania trzeba mieć umiejętności, techniczne nie są istotne.
@WypadlemZKajaka: Mam od dwóch miesięcy przyjemność pracowania z takim managerem co to techniczna wiedza nie jest dla niego istotna. Typ wcina się w różne tematy i forsuje swoje rozwiązania "na chłopski rozum" z którymi musimy chodzić do technicznego VP żeby to odkręcić, a jak potrzebujemy od niego rzeczywiście jakiejś decyzji to on nie wie, zróbcie jak uważacie xD Jeszcze do tego
@jaca_66: ja w zeszłym roku 2 razy zmieniałem pracę. Raz zmieniłem to mi się nie podobało i zmieniłem znowu. Teraz piszę w Javie ale całe życie byłem embedded. No cóż jest 100x lepsza robota nawet jeśli trzeba się przebranżowić.
@WypadlemZKajaka: PM bez doświadczenia technicznego jest chyba tylko od tego żeby go robić w jajo ( ͡°͜ʖ͡°) Skąd on ma wiedzieć ile czasu w rzeczywistości dane zadanie zajmuje? xD
Project Managerów, Ownerów, Scrum Masterów, Agile Coachów rekrutuje się ludzi co nie mają z IT nic wspólnego
@jaca_66: I bardzo dobrze, nie ma nic gorszego niż menadżer, który nim został tylko dlatego, że spędził sporo lat w IT. Do zarządzania trzeba mieć umiejętności, techniczne nie są istotne.
@WypadlemZKajaka: Xd są ważne umiejętności prowadzenia zespołu, ale techniczne również.
czego najbardziej potrzebujecie od PMa w projekcie?
@wanderlust00: zacznijmy od tego, że oficjalnie w scrumie nie ma PMów ;) a jeżeli już ktoś taką rolę dodał albo chodzi mu o PO, to żeby razem ze SMem dali mi w spokoju, płynnie pracować. Tzn oni mają rozumieć i dopytywać co jest dokładnie wymogiem klienta, rozpisać to dokładnie w tickecie i określać co ma najwyższy priorytet, więc powinno być robione w pierwszej
Do zarządzania trzeba mieć umiejętności, techniczne nie są istotne.
Oni nie muszą mieć wiedzy z IT, bo ich rolą jest zarządzanie ludźmi i pracą.
@WypadlemZKajaka: @qubeq: W USA (szczególnie w Dolinie) nie ma opcji, żeby managerem programistów została osoba nietechniczna. Każdy Engineering Manager wczesniej był programistą (minimum Seniorem) i taka osoba zarządza zespołem programistów. Poszczególnymi projektami często zarządzają po prostu inżynierowie (jeśli nie wymagają koordynacji z innymi zespołami,
Oczywiście jeszcze w międzyczasie jest jeszcze planning, żeby porozbijać to na subtaski, wyestymować, itd. ale do tego czasu już wszystko powinno być ustalone. A i jeszcze bym zapomniał - żeby nie robił miliona bezsensownych spotkań, na których moja obecność nie jest istotna oraz żeby tych ważnych spotkań nie przeciągał godzinami swoim gadaniem :D
czego najbardziej potrzebujecie od PMa w projekcie? co najbardziej doceniacie? ja właśnie jestem PM, byłem devem i mam czasami wrażenie, że techniczna przeszłość często mi przeszkadza :D
@wanderlust00: Wstawianie się za swoimi ludźmi, zamiast spełniać jedynie życzenia biznesu, usuwanie/korygowanie leserów, by każdy czuł się w zespole fair, torowanie drogi do pracy bez blokerów, triage błędów, komunikowanie zespołu o wszelkich nowościach, problemach itd.
@jaca_66 znajomy programista Java w ciągu ostatnich 2 lat zmienił pracę 5 razy, za każdym razem z własnej woli i z podwyżką, bo w każdej kolejnej pracy okazywało się że nie ma co robić i nuda go dobijała.
@wanderlust00: Wiesz co pm nie musi byc mega techniczny ale jak czegos nie wie to powinien spytac i sie dowiedzieć co i jak od zespołu. A najgorzej jak sam decyduję estymuje sobie z fusów i potem ma pretensje bo juz przekazane dalej.
@arael: no jak ktoś estymuje taski za inne osoby to nigdy się dobrze nie skończy :D
Widzę, że jest dość spore ssanie na ludzi technicznych, programistów Java, jednocześnie Ci programiści często, np. tak jak ja, tkwią w tej samej firmie. Często wiąże się to z jakimiś kompleksami, strachem przed zmianą, wyzwań, niską samooceną, czy zostania nazwanym tzw. "skoczkiem".
Jednocześnie w tym samym czasie na Project Managerów, Ownerów, Scrum Masterów, Agile Coachów rekrutuje się ludzi co nie mają z IT nic wspólnego XD
#korposwiat #pracait #programowanie #pracbaza #java
Komentarz usunięty przez autora
@jaca_66: Na tym polega zarządzanie niskiego szczebla, niezależnie od branży – ma to robić człowiek, który bez drgnięcia powieki i cienia żenady będzie nieustannie poganiał załogę, a wszelkie pretensje, skargi i żale (uzasadnione, czy bezpodstawne), będą spływać po nim jak po kaczce. On ma separować wyższe
Oni nie muszą mieć wiedzy z IT, bo ich rolą jest zarządzanie ludźmi i pracą. Nie rozumiem skąd twoje zdziwienie. Serio, jak ktoś potrafi się komunikować i jest asertywny to sobie świetnie da radę (większość ludzi nie potrafi, a wśród programistów to w ogóle rzadkość).
W druga stronę to też problem jak pm wie jak co zrobić lepiej niz zespół ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@mag_zbc: k---a no jak bym PMa mojego słyszał.
No tak pjerdolne ci narysowany mockup a pod spodem hinduski k---a kod bez rozpisania api, mikroserwisów i architektury xDDDDD Bo przeciez j---c blokery, j---ć decyzje, trzeba robić inkrementacyjnie i agileowo.
@jaca_66: @jaca_66:
No to mnie dziwi, bo ja pracowałem w firmach gdzie miałem wpływ na określenie ile czasu jest na wykonanie zadań. Pracowałem w jednej gdzie nie miałem wpływu i szybko się zwolniłem.
Problem,
@WypadlemZKajaka: Mam od dwóch miesięcy przyjemność pracowania z takim managerem co to techniczna wiedza nie jest dla niego istotna. Typ wcina się w różne tematy i forsuje swoje rozwiązania "na chłopski rozum" z którymi musimy chodzić do technicznego VP żeby to odkręcić, a jak potrzebujemy od niego rzeczywiście jakiejś decyzji to on nie wie, zróbcie jak uważacie xD Jeszcze do tego
@qubeq: Żadna z tych wymienionych pozycji nie zarządza ludźmi ( ͡º ͜ʖ͡º)
@jaca_66: I bardzo dobrze, nie ma nic gorszego niż menadżer, który nim został tylko dlatego, że spędził sporo lat w IT. Do zarządzania trzeba mieć umiejętności, techniczne nie są istotne.
@WypadlemZKajaka: Xd są ważne umiejętności prowadzenia zespołu, ale techniczne również.
@wanderlust00: zacznijmy od tego, że oficjalnie w scrumie nie ma PMów ;) a jeżeli już ktoś taką rolę dodał albo chodzi mu o PO, to żeby razem ze SMem dali mi w spokoju, płynnie pracować. Tzn oni mają rozumieć i dopytywać co jest dokładnie wymogiem klienta, rozpisać to dokładnie w tickecie i określać co ma najwyższy priorytet, więc powinno być robione w pierwszej
@WypadlemZKajaka: @qubeq: W USA (szczególnie w Dolinie) nie ma opcji, żeby managerem programistów została osoba nietechniczna. Każdy Engineering Manager wczesniej był programistą (minimum Seniorem) i taka osoba zarządza zespołem programistów. Poszczególnymi projektami często zarządzają po prostu inżynierowie (jeśli nie wymagają koordynacji z innymi zespołami,
@wanderlust00: Wstawianie się za swoimi ludźmi, zamiast spełniać jedynie życzenia biznesu, usuwanie/korygowanie leserów, by każdy czuł się w zespole fair, torowanie drogi do pracy bez blokerów, triage błędów, komunikowanie zespołu o wszelkich nowościach, problemach itd.
@arael: no jak ktoś estymuje taski za inne osoby to nigdy się dobrze nie skończy :D