Wpis z mikrobloga

Przypominam wszystkim jęczacym kredyciarzom że nadal mamy realne stopy -7%, stopa referencyjna wynosi 2,25% a inflacja dobija do 9%.

Tak to niskie stopy zaniżane przez ostatnie 5 lat są odpowiedzialne za inflację w dużej mierze, przez ostatnie 5 lat kredyciarze jechali na garbie oszczędzających. Dziś drukowanie pieniędzy to de fakto wprowadzanie pieniędzy w obieg za pomocą akcji kredytowej.

Przy normalnej polityce monetarnej jaka miała miejsce jeszcze 10 lat temu, już dawno stopy powinny być z 8%. (gdyby komuś zależało na utrzymaniu wartości waluty)

Nikt nie chce wam dokopać i nie wychodzi tu zawiść ale pamiętajcie że przy takich stopach i tak wysokiej inflacji nadal oszczędzający dopłacają wam do kredytu więc cieszcie się że macie tylko kilka stów więcej ratę, nadal jedziecie na garbie oszczędzających i to jest fakt. Więc to wy powinniście się nadal śmiać z oszczędzających że fundują wam swoją oszczędnością i pracą pokrycie tych pustych zer które wam wygenerowali w momencie udzielenia kredytu.

#nieruchomosci #inflacja #takaprawda #kredythipoteczny
  • 8
@statystyczny_yt kredyciarze i ciułacze to grupy ciągnące wóz i są jednakowo ruchane przez system.

Ci pierwsi zaciągają potężne zadłużenie na #!$%@? produkt, gdzie koszt długu może im wzrosnąć o kilkaset procent.
Ci drudzy nie są w stanie uciułać na nic choćby tyrali całe życie.

System wspiera niezaradnych kosztem tych zaradniejszych. Kredytobiorcy to ciężko pracujący ludzie, inaczej banki nie udzielałyby im kredytów. Oni biorą na siebie ogromne ryzyko niestabilności ekonomicznej i są koniem
@mookie: dlatego właśnie duża ilość kredytów o stałej stopie na długi horyzont czasowy jest na rękę wszystkim, bo wtedy banki naciskają na bank centralny żeby pilnował wartości pieniądza dlatego że nie chcą za 10 lat dostać 20% siły nabywczej w spłacanych ratach przez kredyciarza