Wskaż przedmiot/usługę/czynność do 300zł (może być też darmowa) która poprawiła na jakiejkolwiek płaszczyźnie w Twoim życiu komfort/bezpieczeństwo/zdrowie/prywatność itp.
Zanim przejdę do konkretów to parę słów dla nowych czytelników. Już od prawie roku, regularnie co miesiąc rozmawiamy w tych wpisach o wszelkich możliwych usprawniaczach życia. W skrócie: polecam Wam rzeczy które wprowadziłem do swojego życia z tytułowego pytania i z czystym sumieniem mogę je polecić a w komentarzach nawiązujemy dyskusję z której rodzą się kolejne pomysły. W większości przypadków propozycjami są moje autorskie rozwiązania oraz inspiracje spośród setek Waszych komentarzy. Zainteresowanych zapraszam do wymiany poglądów, dzielenia się swoimi sugestiami oraz prześledzenia archiwalnych wpisów pełnych ciekawych pomysłów. Dajcie znać koniecznie jeżeli seria wpisów przydała się do świątecznych inspiracji prezentowych!
Dziś kilka nowych strzałów: 1. Oczyszczacz powietrza - żyję w mieście z bardzo zanieczyszczonym powietrzem więc pluję sobie w brodę jedynie że na tę decyzję zakupową zebrałem się tak późno. Mój wybór padł na Xiaomi przez przystępną cenę, dobry design i możliwość pełnej automatyzacji w apce mobilnej. Koszt 550zl. Konieczna wymiana filtra co pół roku.
2. Krem do twarzy z filtrem SPF 50 - to efekt mojej ostatniej wizyty u dermatologa który zapytał czy stosuje kremu do twarzy z takim filtrem. Polecam poczytać więcej o wpływie promieni słonecznych na cerę i rozważenie tej opcji. Cena 50zl/100ml.
3. Wizyta u psychologa - nie byłem pewien czy potrzebuję udać się do psychologa czy psychoterapeuty. Znalazłem osobę która jest jednocześnie jednym i drugim. Koszt to około 200zl za wizytę. Mimo wszystko uważam że najlepsza inwestycja to ta w siebie. Każdemu polecam otwarcie się na tę formę wsparcia, być może na przeszkodzie wejścia na inny level życiowy stoi właśnie Twoja głowa?
Uwaga od tego wpisu następuje mała zmiana: jeżeli podobają Ci się wpisy w tej serii i czerpiesz z nich wartość dodaną to zostaw plusa a jeżeli chcesz DODATKOWO być wołanym do kolejnych wpisów to zaplusuj mój pierwszy komentarz pod tym wpisem.
Obserwuj TAG AUTORSKI #mirekmasterclass aby móc w każdej chwili wrócić do ponad tysiąca inspiracji z komentarzy Mirków.
Dołącz do naszej dyskusji odpowiadając poniżej na pytanie z pierwszej linijki tego wpisu.
W kwestii zbiorczego posta który obiecałem miesiąc temu informuję że potrzebuję na to więcej czasu ale pracę trwają i wkrótce podzielę się z Wami rocznym podsumowaniem naszych dyskusji. Dzięki!
Korzystając z okazji, wszystkiego wspaniałego w Nowym Roku jeżeli czytasz ten wpis.
@masternodeBTC: 1) pionowa suszarka do ubrań (do rozwieszania). Mega oszczędność miejsca jak się mieszka w bloku. 2) zapach do auta w takiej puszce, jakaś kalifornijska firma to robi. 10x lepsze niż wunderbaumy.
Tabex - 40-60z zł, a serio działa. Warunek jeden - musisz odbyć PEŁNĄ kurację. Wszyscy znajomi, którym to kupiłem rzucili palenie i są CHOLERNIE wdzięczni :) Bardzo polecam.
@CatHater: 2. Jak bedziesz znal nazwe to daj znac, kiedys mi tym psikneli na detalingu, ale nie zabralem nazwy, bo nie wiedzialem, ze to tak dlugo bedzie pachniec
@CatHater: jeszcze bardziej podeszły mi zapachy fressco do samochodu, drewniana zawieszka i perfum do pryskania na nią, wycieraczki etc, bardzo przyjemny zapach
1) Termofor - kiedyś miałem za dzieciaka kupiłem po wielu latach, fajnie się rozgrzewać jak człowiekowi czasami jest zimno lub nagrzewać łóżko do spania przy jakiś choróbskach
@snajp511: @skim: dokładnie - California Scent. Mam new car odpalony i jest kocur. Kupiłem jeszcze wiśniowy, ponoć mega trwały i mocny zapach. Jak kiedyś odpalę to dam znać.
@masternodeBTC: No ale jak z tą wizytą u psychologa jest? Umawiam się i na spotkaniu mówię, że przyszedłem profilaktycznie i proszę mnie wypytać może coś Pan znajdzie?
1. Uchwyt/ramię do monitora. Od razu się robi 2x więcej miejsca na biurku.
2. Chirurgiczne usunięcie wystającego znamienia na szyi - miałem takiego malutkiego piprztyka, który był praktycznie niewidoczny, ale za to nieznacznie wystawał - a że był dokładnie w miejscu, gdzie kończy się kołnierzyk, to bezustannie to miejsce było drapane i podrażniane. Odkąd usunąłem znamię - przekonałem się do koszul z kołnierzykami.
Zanim przejdę do konkretów to parę słów dla nowych czytelników. Już od prawie roku, regularnie co miesiąc rozmawiamy w tych wpisach o wszelkich możliwych usprawniaczach życia. W skrócie: polecam Wam rzeczy które wprowadziłem do swojego życia z tytułowego pytania i z czystym sumieniem mogę je polecić a w komentarzach nawiązujemy dyskusję z której rodzą się kolejne pomysły. W większości przypadków propozycjami są moje autorskie rozwiązania oraz inspiracje spośród setek Waszych komentarzy. Zainteresowanych zapraszam do wymiany poglądów, dzielenia się swoimi sugestiami oraz prześledzenia archiwalnych wpisów pełnych ciekawych pomysłów. Dajcie znać koniecznie jeżeli seria wpisów przydała się do świątecznych inspiracji prezentowych!
Dziś kilka nowych strzałów:
1. Oczyszczacz powietrza - żyję w mieście z bardzo zanieczyszczonym powietrzem więc pluję sobie w brodę jedynie że na tę decyzję zakupową zebrałem się tak późno. Mój wybór padł na Xiaomi przez przystępną cenę, dobry design i możliwość pełnej automatyzacji w apce mobilnej. Koszt 550zl. Konieczna wymiana filtra co pół roku.
2. Krem do twarzy z filtrem SPF 50 - to efekt mojej ostatniej wizyty u dermatologa który zapytał czy stosuje kremu do twarzy z takim filtrem. Polecam poczytać więcej o wpływie promieni słonecznych na cerę i rozważenie tej opcji. Cena 50zl/100ml.
3. Wizyta u psychologa - nie byłem pewien czy potrzebuję udać się do psychologa czy psychoterapeuty. Znalazłem osobę która jest jednocześnie jednym i drugim. Koszt to około 200zl za wizytę. Mimo wszystko uważam że najlepsza inwestycja to ta w siebie. Każdemu polecam otwarcie się na tę formę wsparcia, być może na przeszkodzie wejścia na inny level życiowy stoi właśnie Twoja głowa?
Uwaga od tego wpisu następuje mała zmiana: jeżeli podobają Ci się wpisy w tej serii i czerpiesz z nich wartość dodaną to zostaw plusa a jeżeli chcesz DODATKOWO być wołanym do kolejnych wpisów to zaplusuj mój pierwszy komentarz pod tym wpisem.
Obserwuj TAG AUTORSKI #mirekmasterclass aby móc w każdej chwili wrócić do ponad tysiąca inspiracji z komentarzy Mirków.
Dołącz do naszej dyskusji odpowiadając poniżej na pytanie z pierwszej linijki tego wpisu.
W kwestii zbiorczego posta który obiecałem miesiąc temu informuję że potrzebuję na to więcej czasu ale pracę trwają i wkrótce podzielę się z Wami rocznym podsumowaniem naszych dyskusji. Dzięki!
Korzystając z okazji, wszystkiego wspaniałego w Nowym Roku jeżeli czytasz ten wpis.
Mam ten
https://www.silentiumpc.com/pl/product/atlas-nt-l10/
Jedna wada jakiej doświadczyłem to, że nogi nie rozchodzą się na zewnątrz pod niewielkim kątem do blatu.
1) pionowa suszarka do ubrań (do rozwieszania).
Mega oszczędność miejsca jak się mieszka w bloku.
2) zapach do auta w takiej puszce, jakaś kalifornijska firma to robi. 10x lepsze niż wunderbaumy.
https://image.ceneostatic.pl/data/products/31240111/i-california-scents-coronado-cherry-zapach-wisnia-puszka-07299.jpg
1) Termofor - kiedyś miałem za dzieciaka kupiłem po wielu latach, fajnie się rozgrzewać jak człowiekowi czasami jest zimno lub nagrzewać łóżko do spania przy jakiś choróbskach
Kupiłem jeszcze wiśniowy, ponoć mega trwały i mocny zapach. Jak kiedyś odpalę to dam znać.
2. Chirurgiczne usunięcie wystającego znamienia na szyi - miałem takiego malutkiego piprztyka, który był praktycznie niewidoczny, ale za to nieznacznie wystawał - a że był dokładnie w miejscu, gdzie kończy się kołnierzyk, to bezustannie to miejsce było drapane i podrażniane. Odkąd usunąłem znamię - przekonałem się do koszul z kołnierzykami.