Wpis z mikrobloga

Hej, przekonajcie mnie proszę w czym jest lepsze mieszkanie od domu? Jak widzę wpisy o domach, to pełno argumentów, że wymaga mnóstwa pracy, poświęcenia, a w mieszkaniu masz spokój. Tymczasem z perspektywy osoby, która mieszkała zarówno w domu, jak i mieszkaniu, nie widzę żadnych różnic w "obsłudze", natomiast komfort w domu jest o niebo lepszy, niż w klatce schodowej.

W domu nie musisz mieć ogrodu, owszem, potrzebne są prace serwisowe, ale tak samo w mieszkaniu masz przeglądy ze spółdzielni. Ogrodu w domu nie trzeba posiadać, czasem skosić trawę (która nie rośnie od października do maja), to sama przyjemność. W czym jest ten straszny Waszym zdaniem wysiłek poświęcony posiadaniu domu?

#budowadomu #mieszkanie #nieruchomosci #dom
  • 73
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Hej, przekonajcie mnie proszę w czym jest lepsze mieszkanie od domu?


@Tino: w niczym.

Oczywiście dom na wypizdowie nie jest 'lepszy' od piętrowego apartamentu w centrum wojewódzkiego miasta, ale rozumiem, że mówimy o podobnej 'klasie'.
  • Odpowiedz
@Tino: no. Trawnik sam sie skosi robotem, samo sie podlewa, czesto wystarczy pare merow rury 110/160 z pompa i wlacznik czasowy zeby miec automatyczne podlewanie za 2 zlote miesiecznie

To nie te czasy ze dom to bieganie z kosa, kurnik i uprawianie ziemniakow
  • Odpowiedz
@Tino: Z perspektywy osoby która mieszkała 20 lat w domu - zdecydowanie wolę mieszkanie.

Może lubisz robić remonty, zajmować się pracami ogrodowymi i biurokracją jaką zajmuje się wspólnota mieszkaniowa, ale ja wolę poświęcać czas na przyjemniejsze rzeczy.

Inna sprawa, że domu raczej nie wybudujesz w centrum miasta - a wolę mieszkać w centrum miasta niż marnować codziennie czas na dojazd do pracy, kina, na zakupy i stanie w korkach.
  • Odpowiedz
@scriptkitty: ale co ile te remonty i czego?? Dobrze zrobiona elewacja przezyje ciebie. Tak samo dach jesli to prosta konstrukcja dwu/czterospadowa, wiec po wybudowaniu porzadnym w sumie masz spokoj i co najwyzej wnuki jak zjedziesz w trumnie sobie moga postawic dach na nowo i poprawic pare rzeczy zeby miec temat z glowy na kolejne 70 lat az oni zejda ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@Tino: nie jest lepsze. Mieszkanie jest latwiejsze w obsludze i tansze, ale cos za cos. Dom to jednak zawsze jest dom. Chcesz puscic muze na fulla, zapalic w ogrodku czy zrobic grilla to nikomu nie przeszkadzasz. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@scriptkitty:

robić remonty


Ale co robić? Przeciętna osoba mieszkająca w domu zwyczajnie zleca remont fachowcowi, bo kto dziś zna się na hydraulice, elektryce, cieśielstwie? Ma odpowiednie narzędzie i umie sam wszystko zrobić? Prawie nikt. Szczytem samodzielnego remontu w domu to jest pomalowanie ścian, zmiana karniszy czy lampy może odmalowanie ogrodzenia, czyli praktycznie to samo co masz do roboty w bloku. Wszystkie inne zadania i tak zlecasz
  • Odpowiedz
@Tino: To jak pytanie, czy lepsza kawa, czy herbata. Zależy, co jest dla Ciebie istotne. Jeśli jesteś dynamiczniakiem, który dużo korzysta z rozrywek w centrum, a w domu głównie jest tylko wieczorami, to odczujesz tylko obowiązki wynikające z domu, a zero plusów. W drugą stronę - jeśli jesteś domatorem, w weekendy wolisz posiedzieć na swoim i się relaksować, to mieszkanie może okazać się uciążliwe ze względu na małą przestrzeń, sąsiadów
  • Odpowiedz
@alteron: no w obecnych czasah to juz niestety trzeba, bo potem trawa slabo wyglada
Natomiast wlaczanie pompy wlacznikiem czasowym za 20zl ustawionym raz na kilka lat odlaczanie z wtyczki na zime to nie jest duzy wysilek
  • Odpowiedz
@Tino: mieszkania z reguły są w znacznie lepszej lokalizacji i to jest chyba najważniejszy argument. mieszkania są też tańsze w zakupie i utrzymaniu. w razie wyprowadzki łatwiej sprzedać mieszkanie niż dom.
  • Odpowiedz
@Norskee: mi osobiście szkoda wody, na podlewanie trawnika, jak jest susza to nie koszę bo i tak nie rośnie i tyle. Jedyne co podlewam to kwiatki i jakieś warzywa w ogródku
  • Odpowiedz
@alteron: ale ja podlewam trawnik dziura w ziemi ktora sam wywiercilem. Nie uzywam do tego wody z sieci
rura kanalizacyjna wsadzona w ziemie, pompa podlaczona do nawadniania i wlacznik czasowy
O niczym nie trzeba pamietac. Samo sie wlacza, samo sie wylacza
Koszt. jakies 10 groszy za 1m^3 wody
  • Odpowiedz
@Tino: Ostatnio musieliśmy podjąć decyzję czy wywalić półtora bańki na mieszkanie czy dom i padło na mieszkanie ostatecznie. Plusy: blisko centrum, kilka minut do pracy zamiast ~godzina w jedną stronę, jak czegoś trzeba to wystarczy skoczyć na dół do Żabki zamiast robić wielką wyprawę, znajomi blisko i można się umówić na spotkanie normalnie zamiast ich ciągać na wypizdów, gdzie nikomu się nie chce jechać. Jak chcę wyjść do knajpy/kina/teatru to
  • Odpowiedz
@Tino: o gustach się nie dyskutuje. Każdy będzie bronił swojej racji.
Jak masz działkę, to wybudowanie domu jest tańsze niż kupno mieszkania. Jak jej nie masz, to koszty się (mniej więcej) równoważą.
Dojazdy... Co kto woli. Ja, np. wolę jechać kilkanaście kilometrów ze wsi do pracy, niż stać w korku w mieście. Czasowo na jedno wychodzi, ale korki są bardziej stresujące.
Ja wybieram dom. Ale na stare lata wyprowadzę się
  • Odpowiedz
@Tino: Nie da się zbytnio porównywać mieszkania z domem bo obie te rzeczy mają swoje plusy i minusy. Dodatkowo niektóry minusy mieszkania mogą być plusem dla jednej osoby, a minusy domu mogą być plusami. Kwestia czy dla kogoś dom jest lepszy jest bardzo indywidualna.
  • Odpowiedz
  • 70
@Tino: tyle samo ludzi za, co i przeciw wiec to ZALEŻY od Ciebie. Ja dostawałem przysłowiowego p-------a od tego ze muszę iść 5-8 minut do auta od wyjścia z mieszkania bo parking był poza zamkniętym osiedlem, sąsiedzi tłuczący się wszystkim nade mną i za ściana i generalnym hałasem w ciągu dnia, ze o gowniakach pod oknem i psach nie wspomnę. Ktos inny powie ze mu to nie przeszkadza. Wole „stracić”
  • Odpowiedz
Z perspektywy osoby która mieszkała 20 lat w domu - zdecydowanie wolę mieszkanie.

Może lubisz robić remonty, zajmować się pracami ogrodowymi i biurokracją jaką zajmuje się wspólnota mieszkaniowa, ale ja wolę poświęcać czas na przyjemniejsze rzeczy.

Inna sprawa, że domu raczej nie wybudujesz w centrum miasta - a wolę mieszkać w centrum miasta niż marnować codziennie czas na dojazd do pracy, kina, na zakupy i stanie w korkach.


@scriptkitty: przecież
  • Odpowiedz