Wpis z mikrobloga

@Chlebowy_makaron: O faken pamiętam to z dzieciństwa i jeden dowcip.
Przychodzi Wałęsa do rejestracji u lekarza.
Recepcjonistka pyta: Pana godność?
W: Wałęsa
R: Pana nazwisko?
W: Wałęsa
Zdenerwowana recepcjonistka: Panie ja nie pytam co Pan w życiu robisz tylko jak się nazywasz.
Jakoś tak to szło ( ͡° ͜ʖ ͡°)