Wpis z mikrobloga

@TrzyGwiazdkiNaPagonie: Ja to dopiero z 6 lat temu usunąłem sprzed posesji taki specjalny stojak, który niegdyś funkcjonował jako podstawka pod baniaki z mlekiem. Bo normalnie co rano rozwozili i odwrotnie niż teraz, bo nie zależało, że nadal schłodzone, a "jeszcze ciepłe".

Także mleko to ja kojarzę w formach jakich się autorowi nie śniło, a stary nie jestem. Znaczy dla autora wpisu jestem, ale ogólnie to jeszcze w normie.

Te w woreczkach