[SaintWykopek]

#heheszki #studbaza #studia

[DanteMorius]

@SaintWykopek: na pierwszym roku byliśmy z kumplem po wpis od kierownika katedry.
Podchodzimy do jego sekretarki a kumpel zaczyna "Dzień dobry, czy jest pan XYZ?"
Sekretarka oczy jak 5 zł i mówi z oburzeniem "profesor zwyczajny doktor habilitowany inżynier architekt XYZ!"
Na co kumpel, który nie załapał "No, jest?" ᶘᵒᴥᵒᶅ

[theicecold]

@DanteMorius: tylko stare dziady z kijem w dupie tak reagują. Znam mnóstwo habilitowanych, którzy mają te dyrdymały zupełnie gdzieś i normalnie mówi się do nich "dzień dobry" i jest wszystko ok

[DanteMorius]

@theicecold: ależ oczywiście ʕ•ᴥ•ʔ

[Kotouak]

@DanteMorius: To był w końcu czy nie?

[odidouo1]

@SaintWykopek albo do księdza ( ͡º ͜ʖ͡º)

[gharman]

@SaintWykopek: @theicecold: dokladnie, raczej wsrod mlodej kadry idzie przyklad z zachodu gdzie sie jest z prowadzacym zajecia na czesc

[DanteMorius]

@Kotouak: nie było ( ͡° ʖ̯ ͡°)

[Motokomandor]

@DanteMorius: Wystarczy przed nazwisko wstawić najwyższy tytuł naukowy i po sprawie. Takie to już są reguły na uczelniach, że z szacunku używa się tych tytułów. Natomiast patola to jak jakaś magister po zaocznych każe się tytułować profesorką w Liceum.

[Lohengrin]

@SaintWykopek: @Motokomandor: U mnie na medycznym były takie kije w dupie, ze sam Prof nie wystarczy, np w mailu XD

[Motokomandor]

@theicecold: Ale to sekretarka tak zareagowała, żeby uświadomić świeżaków.

[DanteMorius]

Wystarczy przed nazwisko wstawić najwyższy tytuł naukowy i po sprawie

@Motokomandor: jakbym nie był 8 lat po studiach to nawet bym skorzystał z porady ( ͡~ ͜ʖ ͡°)

[Merdarion_PL]

@Motokomandor: miałem Doktora co zakazywał na siebie mówić Profesor bo to sprawia, że czuje się niezręcznie. Miałem też Profesora do którego mogłeś mówić na Pan, ale jak się nie przygotowałeś do zajęć to się zaczynał czepiać, że jest Profesorem. ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[K-S-]

@SaintWykopek: Kiedy król musi przypominać, że jest królem, nie jest prawdziwym władcą.

[CJzSanAndreas]

@SaintWykopek: maila nie zaczynamy od witam

[N.....y]

@theicecold:
@SaintWykopek:
mój promotor mial cos kolo 50 lat jak byl moim promotorem i tez nie oczekiwal takich litanii. Zwykle dzien dobry byko ok.

Z drugiej strony znam aplikantow adwokackich którzy chcieli zeby studenci na praktykach mowili do nich per "panie mecenasie".

To nie kwestia wieku tylko kija w dupie i poczucia wlasnej wartosci. Im ktos jest bardziej swiadomy swoje wartosci tym mniej potrzebuje takiej tytulatury.

[theicecold]

@Niemamwiedzy: tak, zgadza się

@CJzSanAndreas: no akurat mówienie komuś na powitanie "Witam" jest po prostu w jakiejkolwiek sytuacji nieeleganckie. "Witam" można mówić, jak witasz swojego wujka w progu drzwi, a nie jak piszesz do kogoś oficjalnie albo, nie daj losie, na żywo xD

[Felonious_Gru]

Znam mnóstwo habilitowanych, którzy mają te dyrdymały zupełnie gdzieś i normalnie mówi się do nich "dzień dobry" i jest wszystko ok

@theicecold: ta, pewnie jeszcze potrafią sobie projektor włączyć!

( ͡° ͜ʖ ͡°)

[theicecold]

@Felonious_Gru: o dziwo tak :D

[TurboDynamo]

ylko stare dziady z kijem w dupie tak reagują. Znam mnóstwo habilitowanych, którzy mają te dyrdymały zupełnie gdzieś i normalnie mówi się do nich "dzień dobry" i jest wszystko ok

@theicecold: z drugiej strony moim zdaniem całkowicie zasłużenie ich się tytułuje skoro zdobyli te stopnie.

[jedzczarnekoty]

@SaintWykopek: @Merdarion_PL: ja to nawet doktora nie lubię, bo to jednak tworzy niepotrzebny dystans. Ale jak mireczki wspomniały, młode pokolenie here więc jak czekałem kiedyś pod salą a studenci jeszcze mnie nie znali podeszli i podali rękę. Ot, tak typowo po męsku i nie widzę w tym nic złego.
Ale z drugiej strony przegięciem jest jak student szuka Kowalskiego, który jest profesorem, kierownikiem zakładu a nawet per pan