[filiprock]

#masterchef #matkazmasterchefa

[filiprock]

@filiprock:

[JazzBlurr]

@filiprock: Eee, Master Chef nie prezentuje żadnego poziomu. Top Chefowi to pięt nie dorasta.

[EdebedE]

@filiprock: O co kaman?

[JazzBlurr]

wincej

[bohemot44]

@filiprock: nieśmieszne w #!$%@? i tyle -_-

[naczarak]

@filiprock:

dno

[filiprock]

@EdebedE: http://www.cda.pl/video/10143815/Matka-roku-w-MasterChef

[EdebedE]

@filiprock:

Web Page Blocked!

You have tried to access a web page which is in violation of your internet usage policy.

URL: www.cda.pl/video/10143815/Matka-roku-w-MasterChef

Category: Other Adult Materials

To have the rating of this web page re-evaluated please click here.

(・へ・) opowidz mi

[filiprock]

@EdebedE: była typiara w master chefie której coś tam nie wyszło i miała odpaść no i potem taka krótka wstawka, rozmowa z kamerzystą i była tam też jej matka no i ta uczestniczka mówi że jej nie poszło że to nie był poziom masterchefa, a jej mamunia skwitowała to stwierdzeniem, że to nie był nawet poziom jej matki i że ona robi to lepiej. BANG!

[Zaangazowany]

@filiprock: Wszystko spoko, ale sprawy rodzinne powinniśmy zostawić rodzinie. Obawiałem się, że internet podłapie i wezmą na tak zwaną "tapetę" matkę tej dziewczyny. Nikt nie zna relacji pomiędzy nią, a córką, a zaczęło się wieszanie psów. Zachowała się może nie w porządku, jest wymagająca i surowa, ale nie oznacza, że jest złą matką. Te memy są bardzo słabe.

[filiprock]

@Zaangazowany: nigdy z niczego się nie śmiejesz? Nie szkaluje tutaj ani matki ani tym bardziej córki tylko cała ta sytuacja jest śmiechu warta, bo nie dość że zjechała własne dziecko to jeszcze zrobiła to przed kilkutysięczną publiką...

[Zaangazowany]

@filiprock: Hej, sytuacja jest dla osoby trzeciej zabawna, zgadzam się, ale do wszystkiego dobrze jest podejść z umiarem. W momencie, w którym zaczynają powstawać "memy", a kobieta jest oceniana nie tylko w odniesieniu do zaistniałej sytuacji i pojawiają się pierwsze próby ustalenia jej tożsamości, to powinna się pojawić na tym etapie wątpliwość. Oczywiście, że się śmieję, ale z rzeczy śmiesznych.