Wpis z mikrobloga

@Jankino: No srasz się do mnie o znieczulicy i czy kiedykolwiek miałem zwierze.
Miałem nie jedno, żyły szczęśliwie, jednak ja rozróżniam oddawanie szczeniaka który nie kojarzy w ogóle co się dzieje od dorosłego psa który spędził 10 lat u boku człowieka.
Sądzisz, że wiesz lepiej co czuje ten szczeniak i pewnie będzie przechodził traumę przez resztę swojego psiego życia.
  • Odpowiedz
@Jankino tak. Skoro uważasz, że istnieją nieodpowiedzialni rodzice to czemu mają nie istnieć nieogarnięci dziadkowie którzy wiedzą lepiej? Do tego- nawet jeśli to byli rodzice (i zgadzam się, że wzięcie psa to debilizm z ich strony) to czemu sam fakt próby oddania za darmo tego psa w tej sytuacji jest zły?
  • Odpowiedz
Uważasz że dzieci dostały prezent od ciotki bez konsultacji z rodzicami tych dzieci?


uważasz że rodzina czy to dziadek czy też wujek nie konsultowalaby możliwości kupna takiego prezentu z rodzicami tych dzieci? Okej

@Jankino: ja bym tego nie wykluczała. U mnie w rodzinie jedna para dostała na ślub psa rasowego od jakiejś ciotki. Totalnie bez konsultacji z kimkolwiek
  • Odpowiedz
via Android
  • 0
@Darknes17 piszesz o swoich subiektywnych odczuciach zresztą tak samo jak ja. Wyrażam swoją opinię nie musisz się z nią zgadzać być może Twoje podejście jest wlasciwsze dla większości.
  • Odpowiedz
ale jesteś głupi xD najpierw wołasz 10 osób a jak cię pytają to co zrobić to nie potrafisz odpowiedzieć xD


@powaznyczlowiek: Mocne słowa jak na kogoś, kogo przerasta przeczytanie ze zrozumieniem kilku linijek tekstu.

i przez podejście takie jak twoje, ludzie w----------ą zwierzęta do lasu bo nie chcą być uznanych za nieodpowiedzialnych. Pamiętam jak koleżanka kilka lat temu chciała się pozbyć kota i oddać do nowego domu bo okazało się że jej dzieci mają alergię, jak porobiła ogłoszenia na grupach facebookowych to spotkała się prawie z
  • Odpowiedz
no czasami nie wypada nie przyjąć, czasami rodzice chcą spróbować. Ale ok- w jaki sposób nieprzyjęcie prezentu rozwiązuje nasz problem? Dalej jest jeden pies do oddania.... tyle że u darczyńców


@To_ja_moze_pozamiatam: Nie wiem czy nie chcesz czy nie możesz pojąć, że krytykowana jest tu idea dawania psów w prezencie, a "nasz" problem jest taki, że cymbały pokroju niektórych tu komentujących widzą tu wręcz powody do pochwał, bo przecież można było
  • Odpowiedz
@instalacja Ej tymi od topienia to mnie nie mieszajcie.
Sorry ale ja z postu OPa i pierwszych komentów to zrozumiałem że krytykowany jest sam fakt próby oddania psa. Sama idea sprezentowania psa oczywiście godna potępienia. Jeśli to rzeczywiście był pomysł rodziców to rzeczywiście ich wina ale no chociaż chcą oddać. Lepsze to niż topienie ale lepa na ryj się należy profilaktycznie wtedy
  • Odpowiedz
Święta tuż tuż, wiele takich prezentów się jeszcze pojawi. Babcia opowiadała mi takim przypadku ze dzieciaki sąsiadów chciały psa, wiec rodzice kupili im smycz i kazali wychodzić 3 razy dziennie przez tydzień. Po 3 dniach już nie chciały dzieciaki psa :)
  • Odpowiedz
@Jankino: I dobrze zrobił i napisał, ja dwa tygodnie temu też z olx, przygarnałem 7 tygodniowego szczeniaka, bo kobieta napisała, że ma sytuację taką, ze nie może wynająć mieszkania z psem, ponieważ, się właściciel nie zgadza, dopisała, ze jak się nie odezwie nikt przez weekend, to w poniedziałek będzie zmuszona oddać do schroniska.
Obstawiam, że dla dzieciaków to najlepiej kota, chwilę się pobawi, mniej potrzebuje opieki, chodzi własnymi ścieżkami jak
Turbonekro - @Jankino: I dobrze zrobił i napisał, ja dwa tygodnie temu też z olx, prz...

źródło: comment_1634452085pmvRu4Nac6f11BOOHDl6HI.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz