Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 2409
Ej to że mną jest coś nie tak, czy z moją szefową?

Jestem po technikum informatycznym. Obecnie pracuje w korpojanuszeksie w obsłudze klienta i magazynie. Do moich obowiązków należy przyjmowanie i wysyłanie towaru i obsługa klienta, tj sprzedawanie im produktów z wystawy.

#!$%@?ł się w robocie komp. Trzeba było w nim przeinstalować windowsa, przez USB bo nie ma napędu. Wszystkie programy pościągać, sterowniki i poustawiać wszystko. Komp stoi nie zrobiony i szefowa do mnie dlaczego on tak stoi nie zrobiony. No to ja mówię: no zgłosiłem kierownikowi to powinien jakiś informatyk przyjechać. A ona do mnie, że czemu ja go nie zrobiłem. No to ja się pytam: a miałem? Ona, że tak, skoro jestem informatykiem. Ja jej na to, że nie pracuje tutaj jako informatyk, tylko mam wpisane w umowę magazynier-sprzedawca. Ona, że co z tego skoro potrafię to zrobić. Ja do niej, że nie potrafię, bo moje stanowisko tego nie obejmuje i żebym potrafił to musiałbym mieć to wpisane w umowę i odpowiednio zapłacone, a nie najniższa krajową, a informatycy sobie liczą. I dałem taki przykład: a jakbym był lekarzem, i pracowałbym tutaj, to co, pomiędzy streczowaniem paczek miałbym porad medycznych udzielać i to wszystko za najniższą krajową, mając na umowie wpisane magazynier-sprzedawca? Ona, że jestem bezczelny i co to jest za ton i teksty do przełożonego i żebym sobie nie pozwalał i żebym sobie pracy szukał i poszła w #!$%@?

To ja jestem #!$%@? czy ona? Bo może ja tylko nie wiem?

#pytanie #praca #pracbaza #informatyka #it nie wiem może #januszebiznesu #januszex
  • 243
@wez_idz_sobie: Taa, zainstalujesz system, sterowniki, programy itp, ale jak po tym wszystkim np. wyciekną dane klientów (nie bezpośrednio z Twojej winy) i szefowa zapłaci zajebistą karę, to kto pierwszy pójdzie na odcięcie głowy, wielki informatyk. Jeżeli w firmie są kompy, nawet jeden, to powinien go administrować, naprawiać, oraz odpowiadać za niego jeden wykfalifikowany człowiek.
@wez_idz_sobie: Dobrze zrobiłeś, mordo. Pracą się nie przejmuj, niewątpliwą wielką zaletą Januszeksów jest to, że jeśli zachcą ci się dłuższe wakacje, albo się #!$%@?, to taką robotę można rzucać bez żalu bo o wiele gorzej i tak nie będzie, a gównorobót jest od groma.
@wez_idz_sobie: W robocie nam tez mówią żebyśmy sami kompów nie naprawiali chociaż umiemy. Głównie chodzi o to ze gdyby jakimś cudem Ci się krzywda stała w trakcie robienia czegoś czego nie powinieneś to przypal z ubezpieczeniami.

Jeśli natomiast byłaby to firma, z która wiazesz plany to robienie czegoś ponad listę obowiązków spotkałoby się z aprobata.
ta, jasne xDDDDDD w 99% przypadków wszyscy będą mieli to w dupie, że faktycznie potrafisz coś ponadprogramowo. Będą wykorzystywać ciebie jak frajera i przychodzić z niby małymi rzeczami, które ostatecznie zabierają ci kilka godzin, a ty wtedy opóźniasz swoje obowiązki, które masz zadeklarowane w umowie.

NIGDY nie chwal się w p0lsce, że umiesz coś więcej, bo zawsze cię wyruchają.


@theicecold: Widzę, że kolega z tych nieasertywnych, którzy nie potrafią znaleźć najprostszego