[cytmirka]

W sumie ciekawe zjawisko. Za każdym razem kiedy Ania ma urlop czy dzień wolny i tak przychodzi do pracy „na kilka godzin” (a zostaje cały dzień). Albo w trakcie urlopu siedzi w domu na lapku i tez pracuje.

Przykre, bo kasy za to nie dostanie żadnej. I przykre, bo to chyba świadczy o tym, że woli przyjść do pracy niż spędzić jakoś inaczej czas wolny.

#pracbaza #pracoholizm #zalesie

[ThEND_22]

@cytmirka: to się nazywa pracoholizm

[b.....r]

@cytmirka: moze samotna jest, ma depresje lub lęki i praca jakkolwiek trzyma ją przy zyciu

[bullsh1t]

niektorzy lubia byc wykorzystywani i jeszcze sami o to prosza ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[D.....v]

@ThEND_22: Czasem w januszeksie jest tak, ze nie ma innych pracownikow i cie sciagaja bo nie ma kto pomoc XD

[cytmirka]

@benzdealer: Może być samotna, depresja i lęki raczej nie. U niej ewidentnie widać pracoholizm, nerwicę natręctw i wyolbrzymiony perfekcjonizm.
@Dukov: W naszym januszeksie tak nie ma. Owa koleżanka sama wychodzi z pomysłem żeby przyjść do pracy coś pomóc kiedy wszyscy mówią że nie ma takiej potrzeby bo i tak klientów wielu nie ma a każde stanowisko jest odpowiedniej liczbie pracowników.

[apatryk]

@cytmirka:

U niej ewidentnie widać pracoholizm, nerwicę natręctw i wyolbrzymiony perfekckonizm.

skąd ty takooe wnioski wyciągasz?

[cytmirka]

@apatryk: No nie wiem, pracuję z nią? XD Ciągle poprawia wszystko co do milimetra, kiedyś przyczepiła się że kabel z ładowarki pod biurkiem jest widoczny, raz miała problem o to że karteczki samoprzylepne zostały zamówione w zielonym kolorze a nie żółtym tak jak zawsze (・へ・)

[Kroledyp]

@cytmirka: Tutaj trzeba być wyrozumiałym i zrozumieć jedną i drugą stronę, też kiedyś ściągnąłem typka z urlopu, tak namieszał mi w laptopie, że żadna gierka mi nie działała

[keyg]

@cytmirka: Spodziewałbym się braku zainteresowań i sposobów na spędzanie wolnego czasu

[To_ja_moze_pozamiatam]

Przykre, bo kasy za to nie dostanie żadnej.

to się nazywa pracoholizm

@cytmirka: @ThEND_22: To się nazywa "frajerstwo".
Znam ludzi którzy tak robią ale mają płacone jak za nadgodziny....to są prędzej pracoholicy :)

[krecikBMC]

@cytmirka: co do karteczek to się zgadzam, kontrast między tłem a pismem jest zbyt mało wyrazisty, żeby to się wygodnie używało na dłuższą metę. Co do przychodzenia do pracy podczas urlopu to do paychiatry trzeba iść a nie do biura

[cytmirka]

@krecikBMC: Nie no bez przesady, te karteczki są używane głównie jako zaznaczenie jakiegoś tekstu czy strony w jakichś dokumentach a nie do pisania ważnych rzeczy xD Jak dla mnie trochę wyolbrzymienie i robienie z igły widły.

[krecikBMC]

@cytmirka: no to jeśli do zaznaczania stron to luzik, nawet bym kupił w różnych kolorach żeby „radośniej” było ;)

[Napleton]

@cytmirka: to się fachowo nazywa perfekcjonizm neurotyczny i jest najprostszą drogą do szkodliwego pracoholizmu (o dziwo jest coś takiego jak ,,zdrowy" pracoholizm), a pośrednio jest to spowodowane niską samooceną danej osoby.
Możesz ją nakierować na jakieś rozwiązania (książki, wykłady na ten temat albo terapia behawioralno- poznawcza u psychologa). Pytanie tylko czy sama chce z tego skorzystać i czy faktycznie jej to mocno przeszkadza.

[cytmirka]

@Napleton: Z tego co wiem parę osób w sposób delikatny i niepodejrzany próbowało ją gdzieś czasem wyciągnąć, ale raczej nie czuje się dobrze w jakimkolwiek towarzystwie. Nie wiem czy jej to przeszkadza. Raczej nie, ale wydaje mi się że mimo wszystko jest dosyć samotna.

[Napleton]

@cytmirka: obejrzyj sobie ten filmik albo posłuchaj na spotify, bo też tam jest i spróbuj znaleźć podobne symptomy u tej koleżanki. Jeśli jedziesz gdzieś w podróży to jest to bardzo dobry materiał na słuchawki i odpowiedni czas żeby zastanowić się czy u siebie czegoś takiego nie zauważasz.
Możesz spróbować koleżance pomóc przez nakierowanie ale póki sama nie będzie chciała to niewiele poradzisz.

[cytmirka]

@Napleton: Dzięki Miras, w wolnej chwili posłucham sobie po pracy :D

[g.....o]

@cytmirka: pasuje rynek, dodaj jej coś do herbaty

[DoIores]

@cytmirka: mam również takie osoby w pracy i wiem o czym mówisz - one z własnej nieprzymuszonej woli pracują na urlopach albo „po godzinach” a nikt od nich tego nie wymaga
z tego co zauważyłam to po prostu nie mają jakichś szczególnych zainteresowań albo pasji dlatego ich jedyną rozrywką jest praca