Wpis z mikrobloga

@karolek_z_naklejkowa Napisz mi co myślisz a powiem ci kim jesteś.
Fajnie oceniać innych przez pryzmat siebie. To że Ty możesz zrezygnować z samochodu (lub może nawet go nie masz bo cie nie stać i jeździsz zbiorkomem) to nie znaczy że sytuacja zyciowa inny jest taka sama.
Jest wiele osób jeżdżących samochodem na codzień bo używają go do odwiezienia dzieci do przedszkola czy szkoły a potem je odbierają wracając z pracy. I nie,
musisz się legitymować posiadaniem miejsca parkingowego


@durielek2: myślę że problemem nie jest to że ktoś nie ma miejsca pod własnym domem, a to że infrastruktura parkingowa w mieście i miejscach użytku publicznego w Polsce leży i kwiczy. Centrum Krakowa, okolice Kleparz, Piasek Północ, Wesoła - w #!$%@? miejsc gdzie trzeba coś załatwić, urzędy, placówki medyczne - parkingów jak na lekarstwo, wszędzie zakazy wjazdu, strefa, #!$%@? samochodami uliczki (bo po co parking
oczywiście na pewno jest tak, że tuż obok jest obszerny parking, który stoi pusty, a te lenie i tak wolą parkować pod blokiem.

Czy może jednak nie?


@Pink_Floyd: nie ruszaj gówna bo śmierdzi... nie warto wdawać się w jakieś logiczne dyskusje z takim typem jednostek ;)
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Jade: Życie nie jest czarno-białe. Prawda jest taka, że fizycznie nie ma miejsca na tyle aut. Nie ma chyba rozwiązania tego problemu. Trzeba by zburzyć miasto i postawić od nowa, kierując się priorytetem, że 3/4 mieszkańców miasta posiada blaszana puszkę wielkości bo ja wiem 4x2m.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@Przelew: xD chciałbym żeby to była prawda. U mnie na osiedlu nie wykupili miesc w garażu podziemnym ani naziemnym i parkują na cudzych. A na forum osiedla płacz że powinno być tyle miejsc ogólnodostępnych co ludzi :>
@Jade Twój wpis pięknie obnażył #!$%@? umysłowe ludzi, skoro nawet tutaj tylu idiotów jest w stanie to usprawiedliwiać. Ludzie stają byle gdzie i na #!$%@?, bo są pieprzonymi egoistami. I robią to świadomie. Krzywo, na dwóch miejscach, na trawniku, na chodniku, zastawiając innych, przejścia, klatki schodowe... Spacer dłuższy niż 50m to jakiś nadludzki wyczyn. Nigdy nie będzie dobrze z parkowaniem, bo ludzie są jacy są ¯_(ツ)_/¯
a guzik mnie to interesuje


@Jade: To jest bardzo wymowny argument w dyskusji, świadczący o tym, że dyskutujący tylko się #!$%@? żeby sie #!$%@?ć, a jaki jest root cause tej sytuacji to ma w #!$%@?. Swiadczy to o krótko wzroczności i braku zrozumienia drugiej strony (tzw. empatia), oraz jest jednocześnie sygnałem, zeby tą dyskusje przerwać bo nie ma sensu i nie dojdzie się z taką osobą do konsensusu nigdy.