Wpis z mikrobloga

@97przemo97: Nie wolałbyś tych tysięcy godzin poświęcić na coś co faktycznie ma znaczenie?
Rozumiem poćwiczyć trochę dla lepszego samopoczucia czy wyglądu, ale #!$%@?ć po 10h dziennie na siłowni to to samo co nabijanie postaci w Metinie czy innej Tibii na 415215 lvl i klikanie dwóch pikseli na zmianę przez owe 10h.
@Hershel: Rozwijać się można w pierdylionie dziedzin, kluczowe jest to co ci przynosi #!$%@? ponad X czasu.
Dla zdrowia to tak jak mówiłem, 2 razy w tygodniu siłownia 1h, pojechać rowerem do pracy i basen ze 45 minut w zupełności wystarczy.
Myślisz, że taką sylwetkę można mieć poświęcając 4,5 godziny w tygodniu?
Na same treningi dużo więcej + przygotowywanie żarcia + suplementacja + zarobienie na to wszystko hajsu i masz przynajmniej
Myślisz, że taką sylwetkę można mieć poświęcając 4,5 godziny w tygodniu?


Tak, trenując 3 razy w tygodniu można wykorzystać w 90% potencjał siłowo-sylwetkowy na tym poziomie. Większość ludzi trenuje 3-4 razy w tygodniu jak tu ankiety były.

2 razy w tygodniu siłownia 1h, pojechać rowerem do pracy i basen ze 45 minut w zupełności wystarczy.


no to przecież czasowo na jedno wychodzi xD

Na same treningi dużo więcej + przygotowywanie żarcia +
Tak, trenując 3 razy w tygodniu można wykorzystać w 90% potencjał siłowo-sylwetkowy na tym poziomie. Większość ludzi trenuje 3-4 razy w tygodniu jak tu ankiety były.


@Hershel: 90% ludzi jakich widziałem na siłowniach nawet do takiego wyglądu się nie zbliża, w tym trenerzy personalni często.

no to przecież czasowo na jedno wychodzi xD


Tylko że na samą rzeźbę poświęcasz ten czas na siłowni, a reszta to cardio.

rozumiem, że bez siłowni