Wpis z mikrobloga

@lazik_lesny:

zapytam Cię jako osobę, zdaje się, wierzącą. Czy z takim założeniem, czujesz coś w rodzaju "wygody" duchowej?


Nie, nic takiego nie odczuwam. Jestem po prostu wierzący, mam mocne przekonanie że Bóg istnieje, a ja sam żyję tak, by być szczęśliwym człowiekiem i jednocześnie ofiarowuje dobro jak i zło, które mnie spotyka Bogu. Za dobro i zło dziękuje i proszę o łaski, by zawsze podejmować decyzje zgodne z wolą Boga. Nie zawsze wychodzi, wiadomo, jesteśmy ludźmi z różnymi doświadczeniami, potrzebami i emocjami
  • Odpowiedz
Nie rozpatruję cierpienia jako czegoś sensownego dla Boga, bo on nie stworzył cierpienia, zła, nienawiści. Do niestety dostaliśmy od szatana


@lilitch123: No nie stworzył. Dopuścił ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Jakby to zrobił człowiek, to by był grzech zaniedbania ( ͡~ ͜ʖ ͡°)

Czasami tylko czeka, aż ktoś pozwoli mu realnie działać w swoim życiu, bo bez tej zgody i
  • Odpowiedz
co niedobrego albo nie mądrego jest w prośbie, „Boże użycz mi siły, żebym mogła podjąć jakąkolwiek decyzje w sprawie x i żeby ta decyzja była zgodna z Twoja wolą”?


@E_li_mi_nator: Absolutnie nic. Jest to mądra prośba. Ale jak mówiłem, nie zawsze zostają one wysłuchane. Tak samo jak mój dziadek, który pod koniec życia bardzo się męczył fizycznie i zmagał z cierpieniem - modliłem się o łaski dla niego, o uśmierzenie
  • Odpowiedz
: Absolutnie nic. Jest to mądra prośba. Ale jak mówiłem, nie zawsze zostają one wysłuchane. Tak samo jak mój dziadek, który pod koniec życia bardzo się męczył fizycznie i zmagał z cierpieniem - modliłem się o łaski dla niego, o uśmierzenie bólu itp. Jednak nadal widziałem, że cierpi. Czy to oznacza, że Bóg nie wysłuchał mojej modlitwy? No nie do końca, bo nie wiadomo, co zrobił a czego nie zrobił. Pamiętaj, że
  • Odpowiedz
Dziękuje Ci, ze podjąłeś ze mną dyskusje. Dzięki niej doszłam do wniosku, ze faktycznie jesli Bóg isnieje i moje modlitwy miały być wysłuchane, to zostały, w ten sposób, ze widocznie mam przez życie iść niewierząca. W sumie to rozwiewa wszelkie moje ewentualne „wątpliwości”, które gdzieś tam (z rzadka, bo z rzadka, ale jednak) się pojawiają.

Pisze to serio, bez żadnej ironii.


@E_li_mi_nator: Dzięki za kulturalną dyskusję. Przyjemnie było poznać czyjś
  • Odpowiedz
Nie rozpatruję cierpienia jako czegoś sensownego dla Boga, bo on nie stworzył cierpienia, zła, nienawiści. Do niestety dostaliśmy od szatana.


@lilitch123: dzięki za odpowiedź.

Szatan jako upadły anioł sam się zbuntował, bo dostał (jak ludzie) wolną wolę, tak? Czyli, można by rzec, zło się samo stworzyło, nie z ręki boskiej. Tylko czy to nie jest tak, że Bóg w dalszym ciągu pozostał jego "szefem"?
  • Odpowiedz
@E_li_mi_nator: jeżeli chodzi o ból fizyczny, to jest on tylko sygnałem. Chroni przed zrobieniem sobie krzywdy przez użycie zbyt dużej siły, pozwala dostrzec problemy ze zdrowiem itp. Na świecie nie brakuje ludzi którzy w wyniku choroby tracą percepcję bólu fizycznego. Można poczytać jak wielki jest to dla nich problem
  • Odpowiedz
Dlaczego zakładasz, że każde stworzenie cierpi, bo Bóg tak chciał, a nie bierzesz pod uwagę istnienia ciemności. Złej siły, złych bytów, które to cierpienie wprowadziły do naszego świata?


@lilitch123: Jest jedna kwestia, którą chrześcijanie ignorują w tym argumencie. To Bóg dał "złym bytom" moc wprowadzania cierpienia do naszego świata. Dlaczego to zrobił? Nie oczekuję, że znasz odpowiedź na to pytanie, ale musisz przyznać, że na pierwszy rzut oka mocno się
  • Odpowiedz
@KomosaBiala:

Jest jedna kwestia, którą chrześcijanie ignorują w tym argumencie. To Bóg dał "złym bytom" moc wprowadzania cierpienia do naszego świata. Dlaczego to zrobił? Nie oczekuję, że znasz odpowiedź na to pytanie, ale musisz przyznać, że na pierwszy rzut oka mocno się to kłóci z obrazem miłosiernego Boga.


Nie dał im mocy, a dał wybór swojemu stworzeniu, którym również były inne istoty jak np. aniołowie. W Biblii nie ma zbyt wielu wzmianek o tych bytach, a już w szczególności nie ma wprost napisane czemu jedni aniołowie wybrali grzech i odwrócenie się od Boga, a inne nie. Z tego co się orientuje to aniołowie również mają wolną wolę, z której po prostu w "momencie" stworzenia skorzystali (momencie oczywiście domyślnie, bo w świecie duchowym nie istnieje zjawisko czasu). Myślę, że to też jest doskonały dowód na miłość Boga do wszelkiego stworzenia - możliwość wyboru. Nie stworzył ich perfekcyjnymi, przynajmniej ja to tak rozumuję. Zresztą nie sądzę, aby to było istotne przesłanie Biblii. Ogólnie po prostu my jako ludzie możemy odczytać, że to właśnie poprzez możliwość dokonania wyboru objawia się prawdziwa natura Boga, jako naszego Stwórcy, który nie ma zamiaru decydować za nas w żadnej sprawie. Czymże byłaby nasza miłość wobec Niego, gdybyśmy nie mieli wyjścia, czy możemy go kochać czy
  • Odpowiedz
@Dawidk01

ej, ale wiesz, że naprawdę wybitni mysliciele, z większym dorobkiem od ciebie byli wierzącymi ludźmi, a czasem nawet teologami?

Ej, ale wiesz, że naprawdę wybitni myśliciele, z większym dorobkiem od ciebie byli niewierzącymi ludźmi, a czasem nawet naturalistami?
  • Odpowiedz
Przykład może z czapy, ale wyobraź sobie, że nie masz partnera życiowego, który by Cię kochał i doceniał takim jakim jesteś. W związku z tym tworzysz sobie androida, którego programujesz w ten sposób, aby zawsze był dla Ciebie posłuszny, kochający, nigdy Cię nie zdradził, nie zranił, nie krzyknął gdy coś zrobisz nie tak. Czy to byłaby miłość?


@lilitch123: Użyję twojego przykładu, by zilustrować problem. Wyobraź sobie, że tworzę "androida", któremu
  • Odpowiedz
@lilitch123:

Jezus uwielbiał Boga w modlitwie, o nic nie prosił, a Jego pragnienia i potrzeby były wysłuchiwane.

Nie wszystkie. Np. modlitwa w Ogrójcu nie została wysłuchana. Modlitwy Jezusa i jego porady dotyczące modlitwy w różnych miejscach ewangelii stoją w sprzeczności ze sobą. Problem ten poruszył C.S. Lewis w jednym ze swoich esejów.
W skrócie chodzi o to, że Jezus uczy dwóch rodzajów modlitwy błagalnej, których nie da się pogodzić ze
  • Odpowiedz
@lilitch123: jeśli dobrze znasz angielski to polecam posłuchać eseju na YT. Wersja tekstowa jest też gdzieś dostępna, ale nie chce mi się szukać. Jak sam Lewis przyznaje problem ten jest bez odpowiedzi pomimo, że szukał jej u najwybitniejszych księży, teologów i apologetów jakich znał.
  • Odpowiedz
Użyję twojego przykładu, by zilustrować problem. Wyobraź sobie, że tworzę "androida", któremu daję wolną wolę - ma on możliwość niekochania mnie, zdradzenia, itd. Ale nie ma on możliwości wpływania na biologię zwierząt w żaden sposób. Czy w takim razie nie jest on zdolny do miłości? Czy możliwość zmuszania zwierząt do zjadania siebie nawzajem jest konieczna, by móc naprawdę kochać?


@KomosaBiala: Przykład z androidem był nie do końca odpowiedni, bo człowiek
  • Odpowiedz
@Rozbrykany_Kucyk: Dzięki, chętnie posłucham w wolnym czasie :) Co do modlitwy Jezusa, chodziło mi jedynie o to, że gdy odmawiał modlitwy uwielbienia to wtedy "coś się działo", że tak powiem kolokwialnie. Oczywiście, że Jezus modlił się również innymi modlitwami. Przykładem jest chociażby modlitwa w Ogrójcu, w którym prosił by Bóg zabrał od niego "ten kielich". Posłucham co tam na ten temat mówi Lewis i może też mi się coś więcej
  • Odpowiedz
@lilitch123: Odnoszę się cały czas do problemu cierpienia zwierząt. Padło pytanie, dlaczego Bóg stworzył świat pełen cierpienia (np. wszystkie zwierzęta chcą żyć, ale żeby jedno mogło żyć, musi ono zabić drugie). Twoja odpowiedź brzmiała "to nie Bóg, to złe siły tak sprawiły". To pociąga za sobą kolejne pytanie: dlaczego Bóg dał im taką moc? Twoją odpowiedzią była "możliwość wyboru, bez której nie ma prawdziwej miłości".

Próbuję ci pokazać, że tak,
  • Odpowiedz
@E_li_mi_nator:
Stwierdziłem, że narracja w Nowym Testamencie nie trzyma się kupy:
1. Wymordowanie przez Heroda setek (tysiąca? tysięcy?) niemowlaków nie pozostawiło żadnych śladów pisanych ani zbiorowej traumy
2. Jezus wyzywia 5tys ludzi na pustyni. Rzymianie w ogóle nie interesują się, w jaki sposób jakiś anonimowy cieśla załatwił logistykę żywności dla całego legionu totalnie z niczego.
3. Jezus wskrzesza 2 (dwa!!!) razy człowieka, do Egiptu nie docierają nawet plotki o tym wydarzeniu. W wierzeniach egipskich wskrzeszenie umarłych było ich celem - jak to się stało że nawet nie chcieli z nim pogadać? Z gościem, który realizuje ostateczny cel egipskich wierzeń?!
4. Jezus #!$%@?ł handlarzy ze świątyni i nikt na to nie zareagował. Nawet celnicy z rzymska obstawa pokornie poddali się nakazom jakiegoś cieśli i pozwolili aby handel rozpierzchł się po mieście, dzięki czemu trudniej będzie
  • Odpowiedz
@E_li_mi_nator: pisałaś ze szukalas argumentów za Bogiem. Czy jesteś w stanie powiedzieć mi jak katolicy tłumacza to ze 5 letnia dziewczynka umiera na raka w męczarniach a ja mając 29 na razie żyje spokojnie ? Jak tłumacza to ze bóg zaprojektował świat w taki sposób ze dopuszcza do takich sytuacji?
  • Odpowiedz