Wpis z mikrobloga

Mirki i Mirabelki xDDDDD jedna moja ciotka (kuzynka taty) wkroczyła w czwartą gęstość grażynizmu. Ja rozumiem chęć pomocy dziecku w wkroczeniu w dorosłość i pragnienie zapewnienia jak najlepszego startu, ale rozmowa, którą odbyłem przekracza wszelkie granice.
Ja rozumiem telefon z pytaniem o naukę programowania syna (już po rodzinie pożyczałem materiały do nauki programowania), ale (!) ciotka posunęła się dalej.
Miałbym być aktywnym nauczycielem xD, co więcej. Ostatnio kupiłem mieszkanie trzypokojowe, więc kuzyn miałby się wprowadzić do mnie (i żyć u mnie za darmo xDDDD). A no i crème de la crème - mam mu załatwić dobrze płatną pracę, najlepiej takie kwoty jak ja zarabiam.
A jak te żądania (tak to były żądania nie prośby) uargumentowała ciocia? Przecież mnie stać, bo mam auto z salonu i mieszkanie kupiłem i przecież rodzinie nie będę żałować ( ͡° ͜ʖ ͡°)
A prywatność dla mnie i żony? ( ͡° ͜ʖ ͡°) Przecież nie będzie z nami siedzieć cały czas w pokoju.



#logikarozowychpaskow #grazynacore #grazyna #madka
  • 134