Wpis z mikrobloga

18+

Zawiera treści 18+

Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.

@karol-t:

XDDD Pamiętam jak mój ex-Janusz szukał pracowników. Przyszło dwóch ziomków z okolicy (z widzenia ich kojarzyłem, mój rocznik, wspólna gimba itd).

Przyjął jednego, który wydał się bardziej ''ogarnięty". Koleś po dwóch dniach coś zepsuł na produkcji (no każdemu czasem się zdarza). Szef to zobaczył i zaczął go obrażać xD Na końcu stwierdził, że ''chodzisz jak ciota" i kazał mu #!$%@?ć. Zapłacił mu za te dwie dniówki i elo.

Potem do
@karol-t: Znałem gościa który opowiadał z oburzeniem że ludzie dopytują się o wynagrodzenie przed rozmową kwalifikacyjną. Tak jakby to było jakimś roszczeniem w stylu 10k na rękę na dzień dobry po liceum. Branża wprawdzie z tych najgorzej płatnych i niewymagająca kwalifikacji, no ale jednak.

Jak sam zmieniam pracę to robię kilka równoległych rekrutacji - wiadomo że to wszystko trwa, a tak to i wybadam rynek i sobie porównam różne firmy. Co
@mrszsz to to nic xD jedna firma zadzwoniła do mnie aż po trzech miesiącach od rozmowy rekrutacyjnej, z "dobrą wiadomością" jak to określili, że przeszłam pomyślnie rekrutację o zdecydowali się na zatrudnienie mnie. I też zdziwieni, że ja pracuję już gdzie indziej. Od razu ich zapytałam - to ja mam o chlebie i wodzie czekać 3 miesiące, aż się państwo do mnie łaskawie odezwą? Z czego miałabym żyć w tym czasie? Potem