Wpis z mikrobloga

@holymotherearth: Google musi się ogarnąć. Byłem na spacerze w parku i do zrobienia zdjęć z mangoliami wyjąlem telefon i zrobiłem kołowrotek i inne wygibasy. Tak się skupiłem na robieniu zdjęć że zapomniałem o telefonie, parę minut później panika. Dzwonie i nic nie słysze. Dobra biorę telefon od znajomem "znajdź mój telefon " i co by zalogować się na swoje konto google musisz na telefonie wcisnąć 14 xD Tyle że Ja telefonu
@Niebadzlosiem: Na koncie google, gdzieś tam gdzie są opcje zabezpieczeń logowania można wygenerować kody, które można użyć zamiast hasła i wtedy logujesz się bez tych wszystkich zabezpieczeń na telefonie. I po jednym takim użyciu kod przestaje działać i trzeba wygenerować nowy. To jest właśnie na takie awaryjne sytuacje.
@holymotherearth:
Google: Wiemy o Tobie wszystko, gdzie mieszkasz, z kim śpisz, co jesz i jak wygląda każdy Twój dzień

Też Google: Wiemy że byłeś u kolegi i próbowałeś zalogować się na jego telefonie który też szpiegowaliśmy więc wiemy że to Ty ale musimy i to potwierdzić byś wciąż myślał, że przynajmniej o tym nie wiemy
@holymotherearth: ja konta na gmailu używam tylko do yanosika bo zapomniałem jakie miałem hasło do konta na którym się rejestrowałem ze swojego maila, tak to nie mam go absolutnie nigdzie podpiętego a mam je tylko dlatego że google lata temu wykupiło yt i zmusiło ludzi do połączenia kont na gmailu z kontami na yt bo automatycznie poczyścicili wszelkie skrzynki z innych domen i zostawili opcję połączenia tylko z gmailem
mimo to
@Niebadzlosiem: ostatnio miałam podobne, myślałam ze się #!$%@? (°° na szczęście latarka i prześledzenie trasy (to było w nocy) wystarczyło, telefon był w czerwonym etui, (plus bo rzuca się w oczy, minus bo nie widać podświetlania telefonu), bez dźwięków włączonych oczywiście, bo po co... @CytrynowySorbet dobrze mówi: są kody, nie ma pytań ( ͡° ʖ̯ ͡°)