Wpis z mikrobloga

Wiecie co, mi jest po prostu przykro, jak ja patrzę na to, w jakim super stanie jest męska kadra siatkarska, a jak idzie w przypadku żeńskiej kadry...

Widać, że są zawodniczki, które mają ogromny potencjał, ale PZPS na siłę trzyma przy nich trenera, który nie ma większych sukcesów, nie ogarnia tego, jaka jest psychiczna atmosfera i morale w zespole, i jeszcze jak kadra zbuntowała się przeciw trenerowi parę lat temu, przez to jakie metody stosował i jak nastawiał siatkarki przeciw sobie, to dużo osób wzięło jego stronę, że on taki doświadczony, a one głupie i księżniczki i tylko afery robią... No i co, co wyszło z tego mądrego i doświadczonego trenera jak się mu dało już kolejną z dziesiątek drugich szans?

Dowiaduję się tu i ówdzie, że taka a taka siatkarka normalnie pracuje przy innych ustawieniach, że te siarkarki nie czują się dobrze w roli libero, bo zazwyczaj są na innych pozycjach, a potem w wywiadzie jedna mówi, że trener nie rozmawia z nimi na temat ustawień, nie wyjaśnia im dlaczego tak ma być - mówi, że tak ma być i już. No to przecież jest słaby kontakt z zawodniczkami, trener jest częścią drużyny i też ma wpływ na atmosferę tam, nie jest jakimś nadrzędnym mentorem, a to są dorosłe kobiety, a nie młodzież, przecież to wymaga innego podejścia.

Mi jest przykro, bo gdyby taka sytuacja była w męskiej kadrze siatkarskiej (która też jest popularniejsza w Polsce, więc ma większe znaczenie w oczach PZPS), że i cała ekipa jest przeciw trenerowi bo się źle z nim czuje, i wyników żadnych nie ma, i kwalifikacje przegrane, i mecze przegrywane w taki sposób, to trener by poleciał, ale Nawrocki sobie przejął tą pozycję jak dynastia Kimów, i jest kompletnie nienaruszalny. Anastasi po odpadnięciu w IO odpadł, Antiga po odpadnięciu w IO i wymęczeniu Miki też odpadł, ten włoski trener wgl odpadł bo i wyniki słabe i siatkarze go nie lubili, a Nawrocki jest i jest. Niektóre z naszych siatkarek mają taki potencjał, że są w zagranicznych ligach, i tam pewnie doświadczają innych standardów niż we własnej kadrze - no i sorry, ale nawet jak będziemy mieć indywidualnie bardzo dobre zawodniczki, i cała drużyna będzie miała szczere chęci, to nic to nie zmieni przy nieodpowiednich treningach, ustawieniach czy niekompatybilności w zespole. A nawet jak trener będzie najlepszy pod słońcem, to już wystarczy dysonans między nim a zespołem, żeby to nie wyszło - niekoniecznie z winy ani jednej ani drugiej strony, tym się cechuje niekompatybilność, która przecież się zdarza mimo chęci.

Zdaję sobie sprawę, że PZPS trochę leje na siatkarki, bo nie są tak popularne jak siatkarze, nie przynoszą takich sukcesów, ale prawda jest taka, że w jakość siatkówki też trzeba mieć chęć inwestować - w męską kadrę też długie lata inwestowano i sprowadzano dobrych trenerów, zanim doszła do obecnego renesansu. Z drugiej strony - jak ja usłyszałam o tym, że siatkarze polskiej reprezentacji dostali tylko po 30 tys. złotych za wygranie mistrzostw świata, to też był jakiś nieśmieszny żart, i naprawdę zastanawiam się, jak to tam wygląda z kwestiami finansowymi.

Zebrało mi się na rant po tym, jak przeczytałam na WP artykuł, że Nawrocki zaprzecza doniesieniom o słabej atmosferze w kadrze - typie, po tak przegranych meczach, po przegranych kwalifikacjach w IO i po kryzysie zaufania sprzed paru lat, to oczywiście że będzie słaba atmosfera w kadrze, nawet jak siatkarki tego nie pokazują wprost. Nie wiem, czy ludzie z tagu podzielają moje zdanie, bo być może brakuje mi jakiegoś elementu układanki, być może to ja czegoś jeszcze nie wiem, ale po prostu boli mnie jak ja patrzę na inne reprezentacje żeńskie, na to, że żeńska siatkówka jest ogólnie popularniejsza na świecie, i widzę że jako taki potencjał jest - ale na upartego dalej trzymają się tego trenera, z którym to kompletnie nie gra.

#siatkowka
  • 26
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

który jest ewidentnie marnowany przez upieranie się koniecznie przy tym jednym trenerze


@jezyczka: Cóż, wydaje mi się, że tutaj sporo racji, biorąc pod uwagę, że selekcjoner kadry - no właśnie - bardziej wybiera zawodniczki do gry w kadrze, niż je trenuje. W sumie to rozumiem, że sporo związków po prostu daje czas pracować trenerom i budować ten zespół, ale tutaj raczej efektów nie widać od lat. Dwa, mając do dyspozycji
  • Odpowiedz
@kezioezio: Debil jesteś ale i tacy musza żyć ¯\(ツ)_/¯ to pierwszy fakt.
Teraz następne. Niestety nie mogę znaleźć zbiorczych indywidulanych statysty turnieju VNL to posłużę się oficjalnymi danymi Plusligi i TauronLigi.

Twoja debilna teoria mówi że kobiety są grosze technicznie bo nie potrafią przyjąć zagrywek flot.
Krótko mówiąc gorzej przyjmują czyli na niższym procencie.
Oto porównanie ligi męskiej do damskiej -
  • Odpowiedz
@kezioezio: pamietam igrzyska w Rio, mecz Brazylia-Chiny, tez me 2019 Serbia-Turcja, final tegorocznej ligi mistrzow, polfinal ms 2018 wlochy-chiny czy final serbia-wlochy. W siatkowce kobiet jest pelno dobrych spotkan, wystarczy sie po nie schylic i je obejrzec
  • Odpowiedz
@Ice_Glaze: Ale ty dalej walczysz ze swoimi chochołami XD

Twoja debilna teoria mówi że kobiety są grosze technicznie bo nie potrafią przyjąć zagrywek flot.

Krótko mówiąc gorzej przyjmują czyli na niższym procencie.


No i już z pierwszego zdania wcale nie wynika drugie co próbujesz udowadniać. No chyba że statystyki które przytoczyłeś zarówno w przypadku kobiet i mężczyzn zawierają tylko przyjęcie flotów - czyli odrzucamy męskie zagrywki po 120km/h+ ( ͡
  • Odpowiedz
@some_ONE: Jesteś bratem bliźniakiem @kezioezio że tez masz problemy z statystykami?
Może Ci wytłumaczę łopatologicznie.

No gdzie tam masz technikę, przypominam że większość z nich serwuje flotem, a w przyjęciu ta piłka odbija się czasami jak od krzesła.


Przyjęcie - ja pokazuje że siatkarki grają na lepszym przyjęciu w przeciwieństwu do facetów. Cyfry z ligi to pokazują - jak piłka się odbija w te krzesełka to skąd takie cyfry??
  • Odpowiedz
Jesteś bratem bliźniakiem @kezioezio że tez masz problemy z statystykami?


@Ice_Glaze: Ty za to masz problemy z czytaniem ze zrozumieniem i poprawnym wnioskowaniem co już udowodniłeś co najmniej 3 razy w tym wpisie xD

Papa
  • Odpowiedz