Wpis z mikrobloga

via Rowerowy Równik Skrypt
  • 46
276 031 + 242 = 276 273

Tym razem postanowiłem przetestować WTR. Od Krakowa do Szczucina większość trasy przebiega wałami. Trasa prosta, płaska, dobry asfalt. Czasami nawet powiedziałbym, że monotonna. No, może jest prosta póki nie ma #wmordewind, który niemiłosiernie mnie wymęczył podczas jazdy. Do Szczucina miałem już w nogach 130km i pojawił się drobny kryzys, stąd decyzja o przerwie na hot doga i kawę. Od Sczucina ruszyłem w kierunku Mielca, tu już większość trasy pokonywałem drogami. Z trasy na Mielec odbiłem na Baranów Sandomierski i Tarnobrzeg. O ile od Jeziora Tarnobrzeskiego jest ścieżka, to żeby do niej dojechać od Baranowa, trzeba przejechać z 5-6km ekstremalnie ruchliwą trasą, gdzie wręcz bałem się, że mnie ktoś zmiecie z drogi. Wyprzedzanie na gazetę, na trzeciego, na czołówkę... no dawno już nie spotkałem takiego debilizmu wśród kierowców. Od Tarnobrzega ruszyłem w kierunku Sandomierza wyrobem ścieżkopodobnym, który potwierdza, że rządzą tam fanatycy kostki brukowej. W Sandomierzu nieprzekraczając Wisły ruszyłem w kierunku Radomyśla nad Sanem, ale z racji tego, że już ponad 210km było w nogach, zdecydowałem się ruszyć na przeprawę promem, która nieco skróciła mi trasę. Licznik zamknięty na 242km. Wyprawa udana. Jedynie czasu niedoszacowałem, bo nie spodziewałem się, że wiatr mnie aż tak będzie spowalniał.

Total explorer tiles: 915 (+184)
Max cluster size: 250 (-)
Max square size: 13 x 13 (-)

#rowerowyrownik #kwadraty

Skrypt | Statystyki
malaka - 276 031 + 242 = 276 273

Tym razem postanowiłem przetestować WTR. Od Krakowa...

źródło: comment_16227114237k82qG2fBkWQQ7hZOdSScN.jpg

Pobierz
  • 6