Wpis z mikrobloga

@pankos: wow super klimatyczne, ale tak szczerze to przez cały utwór wyczekiwałam jakiegoś mocniejszego zagrania gdzieś w połowie i może jeszcze trochę perkusji żeby potem na koniec znów wrócić do spokojnego rytmu. Super melodia, ale tak jak napisałam to brakowało mi jakiegoś momentu przełomowego.
  • Odpowiedz
via Android
  • 1
@kylkson dzięki, ciekawe porównanie!

@protokol_zniszczen dzięki za te przemyślenia! Możliwości jest wiele, ja mam zawsze opory, żeby dodawać perkusję do takich rzeczy, ale na pewno można to fajnie zrobić, np re:member Olafura Arnaldsa

@Beznickosny wołam tylko tych, co zaplusują komentarz, bez obaw ( ͡° ͜ʖ ͡°)

@xstempolx ja APvJ, a Dave to kumpel z UK
  • Odpowiedz
@protokol_zniszczen: Sprawdź Tides Of Nebula - polski zespół post rockowy - tam jest wszystko, czego w tym brakuje się brakować :) Polecam głównie pierwszy album - Aura - wydaje mi się, że tylko ten im w 100% wyszedł i fajnie się go słucha w całości. Reszta mi tak nie podchodzi.
  • Odpowiedz
ale tak szczerze to przez cały utwór wyczekiwałam jakiegoś mocniejszego zagrania gdzieś w połowie i może jeszcze trochę perkusji


@protokol_zniszczen @pankos: też na to czekałem, a raczej obawiałem się tego. Na szczęście autor umiał się powstrzymać - wielki szacunek :) Moim zdaniem to jest zbyt delikatne, żeby coś tu dokładać, bo rozleci się jak domek z kart. Jest spokojnie, klimatycznie, wytrzymane do końca - super ( ͡° ͜
  • Odpowiedz