Wpis z mikrobloga

@dwa__fartuchy: Blad! Slownik Jezyka Polskiego twierdzi inaczej:

medycyna - 1. nauka o zdrowiu i chorobach ludzi; 2. sztuka (umiejętność) leczenia chorych i zapobiegania chorobom; 3. potocznie: wydział na wyższej uczelni lub osobna uczelnia, na której studiuje się tę naukę


Jestes niedouczona, ale skonczylas latwy, malo prestizowy, niechciany, niewybierany, pogardzany kierunek, wiec nie ma sie co spodziewac cudow. ¯\_(ツ)_/¯
  • Odpowiedz
@brzoza_PL: dziękuję, już zapłaciłam za 2 miesiące z góry XD
Zależy co konkretnie lubi robić. Może coś w formie zdalnej? Praca w wydawnictwie, własna działalność, szczepienia? W samym przemyśle czy badaniach też jest dużo różnych stanowisk, które różnią się obowiązkami.
  • Odpowiedz
@FarmaceutaAmator: Jako absolwentka medycyny w polsce która jeszcze jest na stażu, mówię od serca - w Polsce każdy debil zda medycynę. Można być kompletnym ułomem, wystarczy wykuć na pamięć odpowiedzi do egzaminów i kolosów (LEK to w 70% baza pytań). Nie trzeba nic rozumieć, ani nie trzeba myśleć - wystarczy wkuwać (ba, nawet bym powiedziała, że za myślenie i rozumienie karzą, bo gdy tylko się odważysz podważyć Świętą Prawdę Zdupywyciągniętą
  • Odpowiedz